W ostatnim miesiącu minionego roku znowu za mleko otrzymywali najwięcej rolnicy z woj. podlaskiego. Płacono tu średnio 161,87 zł/hl. Dla porównania, w listopadzie średnia cena mleka w woj. podlaskim wynosiła 158,02 zł/hl. Na drugim miejscu – pod względem ceny skupu mleka – znajdowało się woj. warmińsko-mazurskie. Tutaj producenci otrzymywali 160,74 zł/hl. Na kolejnej pozycji uplasowało się woj. zachodniopomorskie (156,68 zł/hl).
Natomiast najniższe ceny za mleko otrzymują niezmiennie rolnicy z woj. małopolskiego – w grudniu było to 136,18 zł/hl. Na niewiele wyższą cenę mogli liczyć producenci z woj. łódzkiego (137,17 zł/hl). Natomiast w woj. świętokrzyskim w grudniu rolnicy otrzymywali za mleko 141,38 zł/hl.
Tak miało być
Paweł Wyrzykowski, analityk sektora agro BGŻ BNPParibas tłumaczy, że tak jak przewidywano, cena mleka rosła do końca roku, zwłaszcza że w grudniu mleczarnie wypłacają swoim dostawcom różnego rodzaju premie (a rok 2017 był bardzo dobry). Warto pamiętać, że chociaż w minionym roku ceny mleka w skupie nie spadły, to widoczny był już spadek cen produktów mleczarskich.
Choć eksperci twierdzili, że od początku tego roku w kraju nastąpi spadek cen mleka, styczniowe aukcje Fonterry pokazały co innego – dwukrotnie odnotowano wzrost cen.
Analityk sektora agro BGŻ BNPParibas tłumaczy, że wzrosty te spowodowane były obawami, że nastąpi spadek produkcji mleka w dotkniętej suszą Nowej Zelandii. Ale teraz już wiadomo, że nie będzie on tak duży, bo spadły deszcze i stan pastwisk poprawił się.
Eksperci prognozują ceny
Co zatem czeka producentów mleka w tym roku? Według zespołu ekspertów ds. prognozowania cen podstawowych produktów rolno-żywnościowych, powołanego przez dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w marcu cena mleka może wahać się w granicach 135-142 zł/hl, a w czerwcu 132-141 zł/hl.
Zdaniem Pawła Wyrzykowskiego, prognozy te wynikają w dużej mierze z sezonowego spadku cen. W ubiegłym roku tego sezonowego spadku w miesiącach letnich w ogóle nie było. W tym roku sytuacja na rynku światowym i unijnym jest inna. W UE odbudowuje się produkcja mleka, następuje wzrost podaży.
Antoni Dąbrowski, rolnik ze wsi Mikuty, ma nadzieję, że prognozy te się nie sprawdzą.
– Kiedy analitycy przewidywali wzrost cen mleka, musieliśmy na niego poczekać. Mam nadzieję, że tak będzie i teraz – mówi.
Z obecnych cen mleka jest on zadowolony.
Mówi, że w grudniu w jego mleczarni cena wynosiła ok. 2 zł/l (zależała od indywidualnych parametrów mleka oraz wielkości produkcji).
Przypomnijmy, że w minionym roku wzrost cen na rynku światowym był wynikiem ograniczenia podaży mleka w pierwszych miesiącach oraz wzrostu popytu na produkty mleczarskie. W I kw. 2017 r. produkcja mleka u czterech największych eksporterów produktów mleczarskich była o 0,9 proc. mniejsza niż przed rokiem. Kolejny rok zwiększało się zainteresowanie produktami mleczarskimi ze strony Chin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?