MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Jadze trwa operacja: "Rewanż z Irtyszem"

Krzysztof Sokólski [email protected]
Irtysz Pawłodar (niebieskie stroje) nie powiedział ostatniego słowa w rywalizacji z białostocką Jagiellonią
Irtysz Pawłodar (niebieskie stroje) nie powiedział ostatniego słowa w rywalizacji z białostocką Jagiellonią W. Wojtkielewicz
Daleka podróż, zmiana strefy czasowej. Wszystko może mieć wpływ na grę zespołu. Ale wierzę, że sobie poradzimy - mówi trener Jagi Michał Probierz.

Jagiellonia rozpoczyna dzisiaj podróż, jakiej w historii białostockiego klubu nie było. Celem odległy oraz nieznany Pawłodar w Kazachstanie i czwartkowy rewanżowy mecz z Irtyszem w I rundzie eliminacji Ligi Europy. Jaga broni skromnej zaliczki. Na Podlasiu zwyciężyła 1:0.

Nasi piłkarze mają niesłychanie napięty grafik. Wczoraj trenowali dwukrotnie - w siłowni i na boisku w Pogorzałkach. Dzisiaj przed południem mają jeszcze jedne zajęcia, po których rozpoczynają karkołomną wyprawę.

- Jedziemy autokarem do białoruskiego Mińska, tam nocujemy. We wtorek mamy trening i wieczorem odlatujemy do Pawłodaru. Lot zajmie jakieś pięć godzin - Probierz przedstawia plan podróży.

Ale logistyką wyprawy do Kazachstanu zajmuje się cały sztab ludzi pracujących w Jadze. Szkoleniowiec koncentruje się tylko na przygotowaniach do rewanżu z Irtyszem. Ma przy tym sporo kłopotów kadrowych. Kontuzjowani są Robert Arzumanjan i Mladen Kascelan, wciąż do pełni zdrowia nie wrócił Luka Pejović, a co najgorsze na uraz narzeka Tomasz Frankowski - strzelec zwycięskiego gola w pierwszym meczu z Irtyszem.

- W jednej z akcji Tomek zderzył się z bramkarzem. Spotkanie dograł do końca, ale kontuzja okazała się dosyć bolesna. W niedzielę Frankowski nie trenował, zobaczymy co będzie w poniedziałek - opowiada opiekun żółto-czerwonych. Dzisiaj mają być znane wyniki badań stłuczonego kolana.

Mamy nadzieję, że do czwartku z "Frankiem" wszystko będzie w porządku. Jego obecność jest niezbędna, gdy wciąż szwankuje skuteczność w białostockim zespole. To był największy mankament w grze Jagi w spotkaniu z Irtyszem.

Więcej w poniedziałkowej "Gazecie Współczesnej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna