Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sejnach powstanie stocznia. Pracę znajdzie 200 osób. Mieszkańcy: "Chemikalia wszystko zniszczą"

(hel)
A jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to stocznia zostanie rozbudowana, a liczba pracowników zwiększy się.
A jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to stocznia zostanie rozbudowana, a liczba pracowników zwiększy się. 123RF
Inwestycja ma rozpocząć się wiosną.

Ale nie wszyscy mieszkańcy są z tego zadowoleni. Właściciele posesji graniczących z przyszłą fabryką obawiają się, że będzie ona źle oddziaływać na środowisko. - Chemikalia wszystko zniszczą - tłumaczą. - Będziemy musieli zrezygnować z agroturystyki, hodowli pszczół, czy uprawy sadów.

Sejnianie obawiają się też, że ceny działek w sąsiedztwie stoczni spadną. Burmistrz Arkadiusz Nowalski ma nadzieję, że będzie przeciwnie.

Arkadiusz Nowalski obrażany w Internecie: Jeździ za wolno i wygląda jak wieśniak

- Dziś są tam grunty rolne - przypomina włodarz. - Przymierzamy się do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego i przekształcenia terenu na przemysłowy. Jego wartość jest znacznie wyższa niż pola.

W sejneńskiej fabryce produkowane mają być łodzie rekreacyjne. Wcześniej przedsiębiorca chciał kupić działkę od miasta, ale radni nie zaakceptowali tego pomysłu. Wyrazili natomiast zgodę na dzierżawę działki.

- To niekorzystne rozwiązanie dla miasta - zauważa Nowalski. - Pozbawia samorząd dopływu sporej gotówki. Ale z decyzją radnych trudno dyskutować.

W końcu minionego tygodnia podpisał z inwestorem umowę na wynajem terenu. Natomiast od połowy stycznia 150 mieszkańców Sejn i powiatu, w trzech turach, będzie szkolić się w augustowskich fabrykach, by później podjąć pracę w rodzinnym mieście. Inwestor zapowiada, że w pierwszym etapie zatrudni 150-200 osób. A jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to stocznia zostanie rozbudowana, a liczba pracowników zwiększy się.

- Ta fabryka będzie działać naszym kosztem - uważa jednak część sejnian. - Jest zlokalizowana zbyt blisko domów.

Nowalski zamierza zorganizować spotkanie z inwestorem, by wyjaśnił ludziom ich wątpliwości. Proponuje też mieszkańcom wyjazd do Augustowa, by mogli przekonać się na własne oczy, czy zakład jest szkodliwy, czy nie. Wycieczka ma się odbyć w tym miesiącu. Zainteresowani powinni zgłosić się do sekretariatu Ratusza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna