- Wycieczka tym pojazdem to okazja do poznania historii i najważniejszych miejsc miasta w nietypowej formie. To także wędrówka śladami znanych osób związanych z naszym miastem - mówi Katarzyna Pierwienis-Laskowska, przewodniczka z Regionalnego Oddziału PTTK. - Białostocki "ogórek" cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem mieszkańców i turystów.
Bezpłatne przejażdżki 30-letnim, zabytkowym pojazdem to jedna z letnich atrakcji Białegostoku. Najbliższa okazja na taką podróż nadarzy się już w niedzielę o godz. 11 i 12 z przystanku przy Pałacu Branickich. Warto skorzystać z tej nietypowej oferty, która pozwoli przenieść się w czasie. Czerwonego jelcza prowadzi wesoły kierowca pod wąsem i zabawnej czapce, którego przewodnicy pieszczotliwie nazywają Jurkiem-Ogórkiem.
- Dla wielu podróżnych nie tylko przejażdżka po mieście, ale także sentymentalna podróż do czasów dzieciństwa. Dziadkowie opowiadają wnukom, że takim autobusem dojeżdżali do szkoły. Dla młodszych pasażerów to ciekawostka techniczno-historyczna - mówi Katarzyna Pierwienis-Laskowska. - Dla każdego z pewnością to ciekawa przygoda.
Takie klimatyczne wycieczki organizowane są w każdą niedzielę, do 31 sierpnia. W trasie historię miejsc znanych i nieznanych w Białymstoku przybliżają przewodnicy PTTK. Wyprawa trwa ok. 50 minut. Warto przyjść przynajmniej 5 minut przed odjazdem, by zapewnić sobie miejsce siedzące.
Zabytkowy "ogórek" to polski autobus na czechosłowackiej licencji - Jelcz 043. Produkowany był w latach 1959-1988. Model, który jeździ po Białymstoku, to rocznik 1984. Czerwony autobus wyremontowało w 2011 roku Komunalne Przedsiębiorstwo Komunikacyjne.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?