- Cieszę się, że do tego sparingu w ogóle doszło - przyznał po spotkaniu trener ŁKS Jerzy Engel junior.
Mecz rozpoczął się znakomicie dla łomżan. Już w 1 minucie Rafał Bałecki, który wykorzystał prostopadłe podanie Mariusza Marczaka, strzałem lewą nogą pokonał Jana Muchę. Strata gola podziałała jak zimny prysznic na podopiecznych Dariusza Wdowczyka, którzy ruszyli odrabiać straty, jednak w bramce biało-czerwonych znakomicie spisywał się Kamil Ulman. W rewanżu kilkakrotnie na bramkę legionistów szarżował Bałecki i Paweł Głowacki, którego dwa ataki w ostatnim momencie przerywał Wojciech Szala.
W drugiej połowie trener legionistów wpuścił Piotra Włodarczyka, Łukasza Surmę, Sebastiana Szałachowskiego i Rogera Guerreiro. Stołeczni w 55 minucie wyrównali po główce Rogera, który 4 minuty później ustalił wynik spotkania wykorzystując rzut karny.
Szkoleniowiec biało-czerwonych miał okazję przyglądać się 10 nowym zawodnikom, którzy byli na testach w ŁKS-ie. - To młodzi chłopcy, dla większość mecz z Legią był pierwszym poważnym spotkaniem - mówił Engel. Prawdopodobnie żadnego z tych piłkarzy nie będziemy mieli okazji zobaczyć już w koszulce ŁKS-u.
Legia Warszawa - ŁKS Browar Łomża 2:1 (0:1). Bramki: Roger 55, 59-karny - Bałecki 1.
Legia: Mucha - Szala, da Silva Alcantara, Choto, Bronowicki, Korzym, Radović, Vuković, Burkhardt, Gottwald, Janczyk. Wchodzili: Fabiański, Jędrzejczyk, Szałachowski, Surma, Włodarczyk, Elton, Polniak
ŁKS: Ulman (46 Sobiech) - Gawlik (46 Białek), Głowacki (64 Bacławski, 80 Tomaszewski), Kowalski, Galiński, Adamski, Marczak (54 Szkolnik), Łuba (46 Lesisz), Strózik (82 Baławski), Bałecki (58 Stańczyk), Janicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
