"Walizka" otwarta po raz 22 (zobacz zdjęcia)

- Liczę na to, że tegoroczny festiwal będzie miejscem twórczym, ciekawym i dostarczy nam wielu wrażeń - mówił Jarosław Antoniuk, dyrektor Teatru Lalki i Aktora w Łomży i jednocześnie dyrektor artystyczny wydarzenia witając zaproszonych gości, przyjaciół łomżyńskiego festiwalu.

O to, by wrażeń nie zabrakło z pewnością zadba 12 grup teatralnych z kraju i zagranicy rywalizujących w konkursie oraz trzech zespołów zaproszonych w charakterze gości.

Przez te cztery dni łomżyńska publiczność będzie miała okazję obejrzeć spektakle z Olsztyna, Berlina, Londynu, Wałbrzycha, Sofii, Grenoble, Białegostoku, Sankt Petersburga, Supraśla, Wrocławia, Rzeszowa, Moskwy, Warszawy, Bukowiny Tatrzańskiej i Zhanghzou.

Z inauguracyjnym spektaklem "Kukuryku na patyku czyli o dwóch takich" wystąpili aktorzy z Olsztyna. Przedszkolaki ze Zbójnej były zachwycone opowieścią o tym, jak trudno jest zdobyć i pielęgnować przyjaźń. Na sali co chwila wybuchały gromkie śmiechy dzieciaków śledzących perypetie dwóch sąsiadów: Kminka i Dezyderiusza

Tu bije energia

Z ust zaproszonych padały same ciepłe słowa pod adresem festiwalu.

- To wspaniała impreza, która promuje nie tylko teatr lalek i Łomżę, ale całe województwo - podkreślał Jacek Piorunek, członek Zarządu Województwa.

Daniel Lovecchio, dyrektor madryckiego teatru Tyl-Tyl (w zeszłym roku przywiózł nam ze spektakl pt. "Sesa") przyznał, że chętnie przyjechał tu po raz kolejny, ze względu na wysoki poziom konkursu, ale nie tylko...

- Teatr lalek w Polsce bardzo różni się od tego naszego, w Hiszpanii - tłumaczył. - Tu ze sceny bije wielka energia.

Dziś wieczorem wystąpią...

Jeszcze dziś od godz. 18 w Galerii Pod Arkadami możemy obejrzeć wystawę przybliżającą projekty Joanny Braun, Evy Farkasovej, Pavla Hubicki, Mikołaja Maleszy i Przemysława Karwowskiego.

O godz. 19 "Wariat i zakonnica" w wykonaniu Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu (sala TLiA), a o godz. 21 "Sen kustosza" - impreza towarzysząca na Starym Rynku (zaprasza Teatr Akt z warszawy).