Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiatraki na drodze migracji ptaków? Nie szkodzi, ptaki zmienią drogę.

(hel)
sxc.hu
W projekcie planu zagospodarowania są turbiny.

Montaż siedmiu turbin wiatrowych przewiduje projekt planu zagospodarowania gminy Krasnopol. Dokument ma być zatwierdzony podczas zaplanowanej na ten miesiąc sesji. Później gmina prawdopodobnie wyrazi zgodę na inwestycję.

15 gatunków ptaków chronionych
Wiatraki mają być zamontowane we wsiach Piotrowa Dąbrowa, Żubronajciach, Czarnej Buchcie, Wysokiej Górze, Jeglińcu oraz w Krasnopolu. Inwestor już kilka miesięcy temu wystąpił do gminy z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Urzędnicy zażądali wówczas od inwestora, by przedstawił ocenę oddziaływania na środowisko.

Dokument jest już gotowy. Wynika z niego, że obszar planowanej inwestycji jest otoczony jeziorami i porośnięty trawą. Znajduje się tam piętnaście gatunków ptaków chronionych. Pozostałe natomiast określane są mianem pospolitych.

Poza tym, na terenie przewidzianym pod inwestycję występują m.in. nietoperze.
W ocenie autorów ekspertyzy, wiatraki nie będą miały negatywnego wpływu na środowisko. Wprawdzie turbiny znajdą się na szlakach migracyjnych, ale ptaki je zmienią. Tak podobno stało się w przypadku fermy wiatrowej zbudowanej w pobliżu Suwałk. Autorzy dokumentu twierdzą też, że dotychczasowe badania nie potwierdzają, aby wiatraki przyczyniały się do zwiększonej śmiertelności ptaków. W pobliżu turbin nie znaleziono bowiem padłych sztuk.

Wiatraki szkodzą ludziom!
Z opinią ekspertów nie zgadzają się m.in. niektórzy mieszkańcy wsi, w których turbiny mają być montowane. Przeciwni zapisom w dokumencie są też przedstawiciele stowarzyszenia "Sejna". - To są opinie tendencyjne - tłumaczą. - Rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.

I dodają, że turbiny wpływają źle nie tylko na środowisko, ale też zdrowie mieszkających w pobliżu ludzie.
- Faktycznie - przyznawał Lech Chatkowski, lekarz z sejneńskiego szpitala. - Są takie opinie, że sąsiedztwo turbin jest szkodliwe.

Poza tym, ziemia traci wartość. Na inwestycji korzystają tylko ci, którzy dzierżawią grunt pod turbinę.
- Dziś zarobią parę groszy, to fakt - przyznaje mieszkaniec Czarnej Buchty. - Ale za kilka lat to będą śmieszne pieniądze. A wiatraki pozostaną na zawsze.

Stowarzyszenie "Sejna", które ma prawo opiniować plan zagospodarowania terenu gminy zapowiada, że jeśli ta zgodzi się na budowę, zaskarży tę decyzję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna