Więcej w portfelu

Autobus Energetyczny to projekt koordynowany w Polsce przez Krajową Agencję Poszanowania Energii. W ciągu ostatniego roku objechał kilkadziesiąt miast w ośmiu województwach. W czwartek eksperci z KAPE pojawili się w Ełku. Zostaną do soboty. Zespół autobusu składa się z 8 osób, które zmieniają się co tydzień. Jeżdżą po całym kraju i promują nowoczesne energooszczędne rozwiązania.
Ciekawostka na kołach
Pierwszego dnia Autobus Energetyczny można było odwiedzić przy centrum handlowym ATU. W piątek pojazd ustawiony zostanie przy urzędzie miasta, zaś w sobotę przy Centrum Edukacji Ekologicznej.
- Autobus warto odwiedzić choćby z jednego powodu: możemy przekonać się, że inwestycje nawet w najdrobniejsze urządzenia mogą poprawić kondycję domowych portfeli - mówi Krzysztof, 29-letni ełczanin. - Poza tym jest to niesamowita ciekawostka.
Ruchome centrum doradcze
W Autobusie Energetycznym możemy znaleźć ogniwa paliwowe wykorzystujące wodór do magazynowania energii, termoizolacyjne szyby zespolone, tunel do badań cieplnych, czy energooszczędne żarówki. Ogromnym zainteresowaniem cieszy się model prezentujący działanie prostego i taniego urządzenia, składającego się z systemu sitek - perlatora, który napowietrzając wodę, zwiększa jej objętość.
- Po założeniu perlatora na końcówkę kranu i prysznica możemy ograniczyć koszty zużycia wody nawet o połowę - mówi Małgorzata Kucharek, ekspert z Krajowej Agencji Poszanowania Energii S.A. - A urządzenie to możemy kupić za kilka złotych w każdym sklepie z akcesoriami hydraulicznymi. I już oszczędzamy.
Podobnych przykładów jest dużo więcej. Eksperci - Małgorzata Kucharek i Michał Gorczak - chętnie udzielają porad.
- Ludzie bardzo często pytają o kolektory słoneczne, nowoczesne technologie centralnego ogrzewania czy wentylacji, czyli o bardzo konkretne i praktyczne rzeczy - mówi Małgorzata Kucharek.