"Edzia" była przygotowana na wyścig na 5 kilometrów. W tej właśnie konkurencji ma wystartować w mistrzostwach Europy. Organizatorzy zrezygnowali jednak z tego dystansu na rzecz kajakowych sztafet. Dzieniszewska została więc wystawiona w K1 na 500 i 1000 metrów.
Na krótszym dystansie dał o sobie znać brak przygotowania sprinterskiego. Podopieczna Jerzego Grąbczewskiego była 5. w wyścigu eliminacyjnym, potem 7. w półfinale i 5. w finale "C". W klasyfikacji konkurencji dało to tylko 23. miejsce. Na kilometr pokazała jednak na co ją stać.
"Edzia", już w eliminacjach - i to zaledwie godzinę po biegu na 500 m - wygrała swoją serię. Automatycznie weszła do finału. W nim, w walce o zwycięstwo liczyły się tylko Dzieniszewska, Austriaczka Ana Lehaci i reprezentująca Izrael Adi Gafni.
Edyta zaczęła mocno. Do połowy dystansu prowadziła. Potem mocno ruszyła Lehaci. Austriaczka, na 250 metrów przed metą, miała dwie sekundy przewagi nad Izraelką i trzy nad Polką. Jej finisz był nieco przedwczesny, bo przed goniąca para w końcówce bardzo zbliżyła się do prowadzącej kajakarki. Ostatecznie jednak Lehaci przypłynęła pierwsza. Pół sekundy za nią metę minęła ambitnie walcząca Dzieniszewska, która ledwie o 0,045 wyprzedziła Gafni. Augustowianka potwierdziła dobre przygotowanie motoryczne, bo był to już jej piąty bieg w ciągu dwóch dni zawodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
