To sprawa sprzed kilku lat. Kuria złożyła pozew przeciwko Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Głównie dlatego, że resort nie troszczył się o los zabytku, jakim jest podominikański klasztor w Wigrach, będący własnością Kościoła katolickiego. Przez kilkadziesiąt lat obiekt był dzierżawiony przez państwo. Jednak w 2010 r. resort kultury rozwiązał umowę dzierżawy. Od tego czasu na jedną z najbardziej charakterystycznych budowli Suwalszczyzny z państwowej kasy nie poszła ani złotówka.
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie. Ten zaś uznał, że z ewentualnymi roszczeniami powinna występować nie kuria, a wigierska parafia. Ponadto sprawa się przedawniła. Przedstawiciel Kościoła to postanowienie zaskarżył. Twierdził, że sąd nie pochylił się nad istotą sporu i błędnie zinterpretował kwestie właścicielskie. Sąd Apelacyjny w Warszawie wyda wyrok w przyszłym tygodniu.
Gdyby nawet kuria wygrała, 200 tys. zł w żaden sposób nie zmieni sytuacji zabytku. W okresie, gdy był dzierżawiony przez państwo, większość remontów wykonywano niezbyt starannie. Dzisiaj na niezbędne prace potrzeba przynajmniej 15 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?