Nazwiska winnych nie pojawią się jednak w raporcie. Będą za to instytucje odpowiedzialne za wypadek. Jednak, jak ustalił "Fakt" członkowie komisji tworzyli listę imienną w miarę postępów dochodzenia, żeby zobaczyć zakres odpowiedzialności.
W większości osoby na liście to wojskowi. Właśnie ustalenie zakresu winnych, a nie kłopoty z tłumaczeniem ma być rzeczywistym powodem opóźnienia ujawnienia dokumentu.
Wśród członków komisji, ekspertów cywilnych i wojskowych doszło do sporów o to, kogo i jak dużą odpowiedzialnością obarczyć za tragedię. Ci pierwsi wskazują na pilotów, ich przełożonych, a także strukturę sił powietrznych i ministerstwo obrony narodowej.
Część odpowiedzialności spada także na urzędników kancelarii prezydenta i premiera oraz resortu spraw zagranicznych. Nie bez winy są także Rosjanie - komisja udowodniła wiele błędów w działaniach kontrolerów. Raport będzie upubliczniony prawdopodobnie pod koniec lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
