MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiżajny

(yes)
Około dwustu anarchistów z Polski i zagranicy od piątku biwakuje w Wiżajnach. Jak twierdzą, przyjechali na "Obóz antygraniczny 2002". Mieszkańcy, zaniepokojeni widokiem młodych, nietypowo ubranych i osztrzyżonych ludzi, prosili o pomoc policję. Interwencja okazała się niepotrzebna.

O zlocie, który ma trwać do 10 lipca, jego uczestnicy dowiedzieli się z Internetu. Nie sposób ustalić, kto jest organizatorem imprezy. W Wiżajnach pojawili się anarchiści z całej Polski, Niemiec, Szwecji, Litwy, Rosji, Białorusi. Kilka namiotów ustawili na miejscowym boisku. Nie reagowali na tłumaczenia gminnych urzędników, że biwakowanie w tym miejscu jest zabronione. Poskutowało dopiero pojawienie się policji. Przenieśli się na prywatne pole namiotowe.
- To chyba jacyś sataniści, bo chodzą z czarną flagą. Jeszcze ich nam brakowało do szczęścia - narzekają miejscowi.
- Anarchiści zachowuje się spokojnie. Nie mamy z nimi żadnych problemów. To raczej oni obawiają się ekscesów ze strony miejscowej młodzieży i turystów - informuje podinsp. Andrzej Hajdenrajch, zastępca komendanta miejskiego policji w Suwałkach.
Zlotowicze, według ich zapewnień, prowadzą zajęcia warsztatowe m.in. na temat rasizmu, seksizmu. Wczorajszy dzień poświęcony był "wolnym mediom".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna