- Jestem zdeterminowany i szczerze wierzę w to, że szpital pozostanie - powiedział "Współczesnej" Józef Mucharski, pełniący obowiązki starosty powiatowego w Gołdapi. - Zleciliśmy opracowanie dwóch profesjonalnych planów restrukturyzacji, które lada dzień powinny do mnie trafić. Jak będę je już posiadał, to z gronem kompetentnych osób rozważymy, co dalej robić. To naprawdę chory system, że szpital traktuje się jak fabrykę guzików.
Gołdapski szpital boryka się z problemami finansowymi już od 3 lat. Od 1 marca br. długi przeszły na Starostwo Powiatowe w Gołdapi. Ponieważ większość pieniędzy na opiekę zdrowotną jest przeznaczana na wypłaty wynagrodzeń dla pracowników (ok. 90 proc.), dyrekcja placówki planuje w najbliższym czasie zwolnienie 21 osób. Na takie posunięcie zgodziły się związki zawodowe. Etaty stracą osoby w wieku przedemerytalnym oraz pracownicy kadr.
- Powiat gołdapski ma 37 osiedli popegeerowskich i największy współczynnik bezrobocia w Polsce. Tutaj mieszkają naprawdę biedni ludzie, których nie stać na wyjazdy do innych szpitali. Niektórzy z nich chodzą po kilka kilometrów do lekarza, bo nie mają pieniędzy na bilet. Nie możemy pozwolić na likwidację szpitala - mówi Józef Mucharski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?