W pierwszym procesie w Polsce przeciwko handlarzowi dopalaczami, dziś białostocki Sąd Rejonowy skazał Pawła A. na karę 1,6 roku więzienia w zawieszeniu. Nakazał też zniszczenie ponad 2 tys. opakowań produktów zawierających nielegalne substancje, które podczas ubiegłorocznej kontroli policja zabezpieczyła w jego sklepie przy ul. Lipowej. Na rzecz Skarbu Państwa przepadnie kwota 72 tys. zł, jakie oskarżony zarobił na transakcjach.
22-latek tłumaczył, że nie wiedział o składzie "dopalaczy" i zaufał zapewnieniu dostawcy, że produkt jest legalny.
Sąd nie uwierzył jego zapewnieniom.
- Oskarżony miał świadomość jakie produkty oferuje. Nie był przecież nowicjuszem w tej branży (Paweł A. był już karany za posiadane narkotyków - przyp. red.) - uzasadniała wyrok sędzia Barbara Paszkowska. - Sprzedawanie produktów zagrażających ludzkiemu życiu jest niemoralne - dodała.
Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca oskarżonego nie wykluczył apelacji. Prokuratura chciała dla oskarżonego 2 lat więzienia bez zawieszenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody