Zdaniem śledczych oszukali ponad trzydzieści, głównie starszych osób. Od większości zarzutów sąd I instancji ich uniewinnił. Skazał tylko za trzy oszustwa. Wymierzył im karę 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata.
Od tego wyroku odwołały się obie strony. Prokuratura chce uchylenia wyroku i ponownego procesu. Oskarżeni Marek F. i Dariusz Z. - uniewinnienia. Zapewniają, że nikogo nie oszukali. Proponowali tylko swoje usługi, a lokatorzy najpewniej źle ich zrozumieli. Co więcej - zlecenia wykonali i nikt nie miał do nich żadnych zastrzeżeń.
Gdzie leży granica między oszustwem a zabiegiem marketingowym? Odpowiedź przybliży wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku dokąd wczoraj trafiła apelacja. Orzeczenie poznamy w przyszły wtorek.
Zarzuty obejmują lata 2010-2012 i dotyczą tych osób, które poczuły się oszukane. Uznały bowiem, że wymiana drzwi była niepotrzebnym wydatkiem. Ich zdaniem oskarżeni powoływali się na współpracę ze spółdzielnią mieszkaniową. Twierdzili, że wkrótce będzie remont klatki schodowej i dlatego trzeba szybko wymienić drzwi wejściowe do mieszkania.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
