Kobeszko jest jednym z symboli białostockiego klubu. Przeszedł z nim drogę od IV do II ligi. Nie doczekał się jedynie występu w Ekstraklasie. Ale i tak popularny "Kobi" może pochwalić się doskonałymi osiągnięciami. W 163 meczach żółto-czerwonych zdobył 90 bramek.
Ostatnie spotkanie w Jadze Kobeszko rozegrał 3,5 roku temu. Później kontynuował piłkarską karierę w Ruchu Wysokie Mazowieckie i Olimpii Zambrów. W minionym sezonie, już jako grający trener Olimpii (wspólnie z Krzysztofem Zalewskim) w efektownym stylu wygrał III ligę. Zambrowski klub nie sprostał jednak wymaganiom organizacyjnym, rezygnując z awansu. Kobeszko bardzo to przeżył i opuścił drużynę. Wkrótce otrzymał propozycję objęcia posady trenera młodej Jagiellonii.
- To dla mnie szansa - nie ukrywa 31-letni szkoleniowiec. - Każdy od czegoś zaczyna. Zrobię wszystko, żeby drużyna rozwijała się we właściwym kierunku. Na razie mam sporo do ogarnięcia, ale mogę liczyć na pomoc współpracowników ze sztabu szkoleniowego, który się nie zmienia.
Kobeszko inauguracyjne zajęcia swojego zespołu zaplanował na 11 lipca. Przez pierwszy tydzień Jaga trenować będzie bez piłkarzy z drużyny juniorów starszych, którzy awansowali do turnieju finałowego mistrzostw Polski. - Po krótkim odpoczynku pojadą z nami na zgrupowanie do Olecka - wyjaśnia Kobeszko.
Młoda Jaga pierwszy sparing rozegra 13 lipca z Ruchem Wysokie Mazowieckie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
