WOŚP 2011 w Białymstoku. W puszkach jest już ponad 100 tys.zł. Orkiestra ciągle gra (zdjęcia)

Tysiące czerwonych serc widać było dzisiaj na ulicach. Tylko w Białymstoku pieniądze na chore dzieci zbierało 480 wolontariuszy. Puszki zapełniały się bardzo szybko.

Dziewiętnasty już finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w naszym mieście zaczął się wczesnym rankiem, gdy na ulice wyszli pierwsi wolontariusze. Imprezy towarzyszące finałowi będą trwać do późnego wieczora. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, a przy okazji, wesprzeć WOŚP, która zbierała tym razem na zakup sprzętu dla dzieci chorych nefrologicznie i urologicznie. Do godz. 19 przeliczono datki z części puszek, wiadomo, że trafiło do nich ponad 100 tys. zł. Ostateczny wynik zbiórki będzie we wtorek.
Około 10 tys. zł zebrano z podróży specjalnym pociągiem do Walił, który wyruszył o godz. 10.30 z dworca PKP. Bilety na ten przejazd można było licytować w internecie, średnia cena wynosiła 50 zł, najwyższe kwoty osiągały 120 zł. Na tę niecodzienną podróż wybrało się ok. 100 osób, w tym m.in. Czesi, którzy jechali orkiestrowym pociągiem także rok temu. W Waliłach na orkiestrowiczów czekały ciepłe napoje i przekąski oraz koncert.

Najwięcej działo się na Rynku Kościuszki. Tu od południa trwały koncerty, można też było m.in. oglądać transporter opancerzony Wyższej Szkoły Administracji Publicznej "opatulony" zagranicznymi studentami w strojach ludowych z flagami swoich państw. Było też symboliczne łamanie szlabanu kolejowego na znak łamania barier. Atrakcją była też plaża w centrum miasta - leżaki, palmy grill, kiełbaska oraz grupa pływających morsów. Działo się też poza centrum. Do zbiórki na rzecz orkiestry włączyli się m.in. białostoccy fryzjerzy, którzy tego dnia pracowali za datki wrzucane do puszki, studenci stomatologii, którzy za wsparcie orkiestry robili przeglądy stanu uzębienia oraz aktorzy Teatru Dramatycznego, którzy po wieczornym spektaklu licytowali m.in. unikatowe plakaty z autografami i maski.

Finał przebiegał też wyjątkowo spokojnie - mundurowi którzy szczególnie zwracali uwagę na zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom finału, nie odnotowali żadnych zakłóceń porządku.