Wstyd! Muszą mieszkać w lokalu z grzybem na ścianach!

Grzyb wyrasta na ścianach nowo wyremontowanej, zabytkowej kamienicy przy Kościuszki w Suwałkach. W pomieszczeniach okropnie cuchnie. - W takich warunkach mieszkamy z małymi dziećmi - zauważa Andrzej Sawicki, jeden z lokatorów.

Zarząd Budynków Mieszkalnych - administrator budynku - zapowiada, że zagrzybiony tynk zostanie skuty.

Sporo różnych usterek

Jak już informowaliśmy, generalny remont kamienicy przy Kościuszki 78 miasto wykonało w ubiegłym roku. Prace pochłonęły około 5 mln złotych. Na parterze budynku powstały lokale usługowe, na piętrze - przestronne mieszkania. Piwnice zaś zostały zamknięte.

Na jakość wykonanych prac remontowych skarżyli się lokatorzy domu, którzy muszą pokryć część związanych z przebudową kosztów. W mieszkaniu Sawickich np. ugina się podłoga, na suficie pojawiły się rysy, a na ścianie garderoby zaczął wyrastać grzyb.

- To wina lokatora, który zalał mieszkanie - tłumaczył nam Wiesław Lange, zastępca dyrektora ds. eksploatacji ZBM. - Źle też je eksploatuje. Za mało ogrzewa i wietrzy.
Okropnie cuchnie

5 maja specjalnie powołana przez ZBM komisja dokonała przeglądu budynku i spisała wszystkie zgłaszane przez lokatorów usterki, a wykonawca zobowiązał się je usunąć na własny koszt do końca przyszłego miesiąca.

- Po przeglądzie pracownicy ZBM pozostawili otwarte drzwi do piwnicy - opowiada tymczasem Andrzej Sawicki. - To, co zobaczyliśmy, przeraziło nas.

Ściany porastają białym grzybem. Takich miejsc w piwnicy budynku jest dużo. W przestronnych pomieszczeniach panuje okropny zaduch.

- Trudno się dziwić, że jest taka wilgoć - dodaje Andrzej Sawicki. - Podczas remontu kamienicy zamurowano piwniczne okienka. Drzwi wejściowe zaś były bez przerwy zamknięte. Mokre tynki na ścianach nie miały szansy, żeby wyschnąć.

Dyrektor Wiesław Lange zapewnia, że wszystko zostanie naprawione w ramach robót gwarancyjnych.

- Zagrzybiały tynk musi być skuty i wykonany nowy - dodaje. - Wykonawca zostanie także zobowiązany do pomalowania ścian.