Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko zawdzięcza pracy, odwadze i uporowi

Beata Chodkiewicz
Joanna Klepacka lubi gustownie urządzone wnętrza
Joanna Klepacka lubi gustownie urządzone wnętrza
Ciężką pracą od najmłodszych lat doszła do tego, kim jest teraz. Czuje satysfakcję, gdy myśli, że osiągnęła to sama.

Sprawia wrażenie osoby bardzo wymagającej i raczej zimnej. Ale to tylko pozory. Naprawdę jest ciepła i wrażliwa. - Wymagająca to jestem, ale tylko dlatego, że sama od siebie zawsze dużo wymagam - mówi Joanna Klepacka.

Była nauczycielką
Handlowała na bazarze odzieżą turecką już w czasie studiów. Zarabiała również na międzynarodowym handlu wymiennymi, drobnymi produktami.

Po studiach została nauczycielką. Uczyła języka polskiego przez osiem lat w szkole. Potem otworzyła swój pierwszy duży sklep w Augustowie.

Od dwunastu lat zajmuje się nieruchomościami. Ma swoją agencję. Jest też właścicielką wielu nieruchomości w Augustowie, w tym pokaźnych i gustownych kamienic.

Współtworzyła również otwartą niedawno pierwszą galerię handlową w mieście - Marjon.
Augustowianie znają ją także jako osobą udzielającą się charytatywnie. Sponsoruje nagrody sportowcom i wspomaga potrzebujących.

- Cieszę się, że mogę dzielić się tym, co mam - mówi.
Wszystko zawdzięcza głównie swojemu uporowi, odwadze i ciężkiej pracy.
- Tej ostatniej nigdy się nie bałam - wspomina. - Jak było trzeba sprzątać, to i sprzątałam. Nauczyli mnie tego moi rodzice, którym zawdzięczam swój charakter. Głównie to, że mam szacunek do pracy i ludzi.

Podróż życia
Joanna Klepacka, to kobieta z klasą. Zawsze zadbana, gustownie ubrana. Uwielbia estetykę, budowanie i projektowanie wnętrz.

- To moja pasja. Lubię, zajmując się projektowaniem, aby wszystko było z najwyższej półki. To ładnie wygląda, a i procentuje. Szybko nie wychodzi też z mody.

Swój wolny czas poświęca podróżom. Pamięta pierwszy wyjazd za granicę. To była Hiszpania.
- Byłam pod wrażeniem jej cudnej egzotyki - wspomina. Jej marzeniem były Chiny. Marzenie udało się spełnić. - To była podróż mojego życia - mówi.

Jednak w wakacje z Augu-stowa nigdzie nie wyjeżdża, bo uważa, że jest tu wszystko, co jej potrzeba. Woda, lasy oraz sympatyczni ludzie.

Teraz marzy tylko o spokoju i zdrowiu. Niczego więcej nie potrzebuje.
- Jestem szczęśliwa. Myślę, że jak na kobietę, i tak sporo osiągnęłam - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna