Na drugim miejscu uplasował się Jarosław Kaczyński. W niektórych powiatach kandydat Platformy Obywatelskiej zdobył ponad dwa razy więcej głosów od rywala z Prawa i Sprawiedliwości.
Najsilniejszy na północy
Największe poparcie Bronisław Komorowski otrzymał w gminie Kruklanki w powiecie giżyckim. Tam oddało na niego swój głos 55,28 proc. tych, którzy poszli w niedzielę na wybory. Najmniej zwolenników kandydat PO miał w Wieliczkach w powiecie oleckim. Zdobył tam 37,61 proc. poparcie. Jednak i tak wystarczyło to, aby pokonać Jarosława Kaczyńskiego.
- Na Mazurach Bronisław Komorowski odniósł lepszy wynik niż w skali całego kraju - przyznaje z zadowoleniem Andrzej Orzechowski, ełcki poseł Platformy Obywatelskiej. - Jak w stanie wojennym trzeba było walczyć, to Bronisław Komorowski walczył. A teraz trzeba już tylko ciężko pracować. Jarosław Kaczyński w kampanii jest spokojny, wyciszony. Ale nie możemy zapominać , że jest to kandydat walki.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości na Mazurach najwięcej zwolenników ma w gminie Pisz. Krzyżyk przy jego nazwisku w niedzielę postawiło 37,82 proc. głosujących. Najmniejszym poparciem Kaczyński cieszy się w gminie Ryn w powiecie giżyckim. Otrzymał tam 20,56 proc. głosów.
- Jesteśmy zadowoleni z wyników, choć wiemy, że mogło być lepiej - twierdzi Wojciech Kossakowski, ełcki poseł Prawa i Sprawiedliwości. - Ale największym przegranym jest Bronisław Komorowski. Niektóre sondaże przedwyborcze dawały mu zwycięstwo już w pierwszej turze.
Powalczą o głosy lewicy
Czy Bronisław Komorowski i Jarosław Kaczyński odwiedzą Ełk przed II turą wyborów jeszcze nie wiadomo. A mają o co powalczyć. Grzegorz Napieralski w samym Ełku zdobył poparcie 3 144 osób.
- Jestem przekonany, że 70 proc. głosujących na kandydata lewicy poprze Bronisława Komorowskiego - twierdzi Andrzej Orzechowski.
- Wydaje mi się, że na Grzegorza Napieralskiego głosowali głównie młodzi ludzie. Wierzę, że poprą oni Jarosława Kaczyńskiego. Jest to kandydat merytoryczny i takiego prezydenta nam potrzeba - uważa Kossakowski.
Idźcie na wybory!
Z takim apelem do mieszańców Mazur zwracają się politycy obu partii. Na frekwencję w pierwszej turze nie możemy narzekać. W naszym regionie do urn poszło 49,11 proc. uprawnionych do głosowania.
- Ale to tylko połowa. Zdanie pozostałych 50 proc. wyborców, którzy nie poszli na wybory też jest ważne - przypominają posłowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?