Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Podlaskiem bez większych zmian

Andrzej Kłopotowski
Andrzej Kłopotowski
Frekwencja w Podlaskiem bez większych zmian
Frekwencja w Podlaskiem bez większych zmian Wojciech Wojtkielewicz
Prawie połowa mieszkańców Podlaskiego nie poszła do urn wyborczych. Frekwencja w niedzielnych wyborach sięgnęła niespełna 52 proc.

Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej w wyborach do sejmiku województwa podlaskiego frekwencja wyniosła 51,65%. Najwyższą odnotowano w powiecie wysokomazowieckim. Tu komisje wyborcze odwiedziło 58,66 uprawnionych do głosowania. Niewiele gorzej wypadły powiaty kolneński (55,53%) oraz suwalski (54,66%).

Na drugim biegunie znalazło się z kolei miasto Suwałki. Tu do urn poszło zaledwie 42,23% osób. W głosowaniu wzięło udział 45,88 % łomżan. Pułapu 50% nie przekroczyły powiaty augustowski (47,53%) i moniecki (49,53%). Jeśli chodzi o Białystok w wyborach sejmikowych frekwencja wyniosła 50.34%.

W wyborach do rad gmin było podobnie. Demokracją najmniej zainteresowani okazali się być mieszkańcy Suwałk – radnych wybierało niespełna 42,5% mieszkańców. Niewiele lepiej jest w gminie Mońki – to 43%. W Czarnej Białostockiej to około 45%, w Łomży to niecałe 46% głosów. W Zambrowie 47,5% zaś w Białymstoku – 50,35%

Najwyższą frekwencję w wyborach do rad gmin odnotowano w Nowych Piekutach (powiat wysokomazowiecki). Tu do urn poszło ponad 71% uprawnionych do głosowania. Prawie 70% to wynik w gminie Wiżajny (powiat suwalski).

Wyniki te są właściwie tożsame z frekwencją przy wyborach prezydentów, burmistrzów i wójtów.

- To wyniki pokrywające się z poprzednimi wyborami samorządowymi – zauważa dr Maciej Białous z wydziału socjologii Uniwersytetu w Białymstoku.

Dodaje, że jesienią zostaliśmy niejako rozpieszczeni wysoką frekwencją w wyborach parlamentarnych i teraz mogliśmy spodziewać się podobnego zainteresowania. Tak jednak się nie stało. – W ostatnim trzydziestoleciu częściej narzekamy na frekwencję, niż cieszymy się z niej. W przypadku tych wyborów nie udało się przekonać, by do urn ponownie poszli młodzi.

Białous zauważa też, że nie nastąpił raczej gwałtowny skok czy spadek frekwencyjny w poszczególnych gminach.

Przeczytaj także:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Podlaskiem bez większych zmian - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna