Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wycieczka dla każdego

(nan)
Wojciech Abramczyk, z-ca nadleśniczego, zaprasza miłośników aktywnego odpoczynku na nową ścieżkę edukacyjną przy leśniczówce w Łęgu Starościńskim
Wojciech Abramczyk, z-ca nadleśniczego, zaprasza miłośników aktywnego odpoczynku na nową ścieżkę edukacyjną przy leśniczówce w Łęgu Starościńskim A. Wołosz
Powiat ostrołęcki. Ulicą Głowackiego na nowy most, na rondzie prosto, potem w prawo i już jesteśmy na drodze do najnowszej leśnej ścieżki rowerowej w powiecie.

Jak się zachować

Jak się zachować

Sezon wypraw rowerowych w pełni. Do lasu wyruszyli również zbieracze jagód. Co robić, żeby nie stworzyć zagrożenia w lesie? Obecnie nie ma zakazu wstępu, bo spadło trochę deszczu. Nadal jednak po wejściu do lasu nie wolno: palić papierosów i ognisk, wyrzucać śmieci, zwłaszcza szkła, niszczyć młodniaków, wchodzić na teren tzw. remiz, czyli uprawianych w lesie ogrodów dla ptaków, hałasować, jeździć samochodami, motorami i quadami, spuszczać psy ze smyczy.

Jest tuż pod miastem, w Łęgu Starościńskim. Dojazd jest na tyle krótki i bezpieczny, że można się tam wybrać z dziećmi. Ścieżka ma charakter edukacyjny, są tam tablice z informacjami na temat życia lasu. Po spokojnym objechaniu trasy, ok. 2-3 km, wraca się na polanę przed leśniczówką. Na turystów czeka duża wiata i stale uzupełniany zapas drewna na ognisko. Szlak wraz z dojazdem liczy 8 km. Można też dojechać do leśniczówki samochodem, a ścieżkę edukacyjną pokonać pieszo. Ciekawostką jest zagajnik papieski. To dziewięć sosenek, wyhodowanych z nasion poświęconych przez papieża Benedykta XVI.

- Ja też je sadziłem, widzę, że wszystkie się przyjęły - cieszy się Wojciech Abramczyk, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Ostrołęka.

Oprócz trasy w Łęgu do łatwych zalicza się również ścieżkę edukacyjną w Olsach Płoszyckich, ale tam trzeba dojechać: z Ostrołęki do drogi Nasiadki - Golanka, ok. 35 km. Długość samej trasy wynosi 4 km. Po drodze można oglądać dolinę Rozogi, leśny "bank nasion", rzadkiego wawrzynka wilcze łyko.

Aż za Kadzidło trzeba pojechać, żeby dotrzeć do ścieżek edukacyjnych Nadleśnictwa Myszyniec.

Obie mają po 16 km. Jedna prowadzi do torfowiska, gdzie jeszcze 100 lat temu w jeziorze Krusko łowiono ryby. Żeby tu dotrzeć, trzeba skręcić na wieś Serafin. Druga, w Wachu, pokazuje gospodarkę leśną. Można tu obejrzeć spróchniałe pnie drzew, celowo zostawione na mieszkanie dla owadów.

Tyle oficjalnych szlaków. Rowerzyści z Ostrołęki wiedzą, że pojechać da się jeszcze w kilkunastu kierunkach. Dla ambitnych jest trasa przez Łazy do Baranowa i z powrotem przez Łodziska do Ostrołęki (50 km). Można też pojechać do Laskowca, pokonać Narew promem, dalej na Łęgi, Szkwę, wrócić przez Dąbrówkę (50 km).
Zaawansowani mogą skorzystać z propozycji Stowarzyszenia "Ekomena". Właśnie organizuje ono dwudniowy rajd nad Krusko, 19-20 lipca, z noclegiem pod namiotami. Chętni mogą się zapisać w terminie do 15 lipca, pod numerem tel. 606 137 303.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna