Wyłudki. Piwo pana Czesława trafi do sklepów

- To dla mnie wielki zaszczyt.

Nic dziwnego, jego piwo okazało się lepsze niż ponad 400 innych przygotowanych przez najlepszych piwowarów na świecie. Wkrótce każdy będzie mógł spróbować tego trunku. Już w grudniu będzie on dostępny w sklepach alkoholowych w całym kraju. Możliwość jego uwarzenia to nagroda w konkursie.

- Jest to Imperialne India Pale Ale - opisuje Czesław Dziełak. - To piwo, które warzę od stosunkowo niedawna. Wysłałem je na konkurs, kiedy było jeszcze nie do końca nagazowane. Ale widocznie doszło po drodze.

Czesław był na tyle skromny, że nie pojechał nawet na finał konkursu.

To nie jedyny sukces piwowara z Wyłudek. We wrześniu wygrał kolejny konkurs piwny. Tym razem był to I Warszawski Konkurs Piw Domowych. Tak jak w poprzednim przypadku, zdobył tam główną nagrodę. u również wygrało India Pale Ale, jednak już nie Imperialne. Je także , w ramach nagrody będzie mógł uwarzyć, ale tym razem w browarze w Ciechanowie. - Jeszcze nie ustalono, kiedy będę je warzył, prawdopodobnie będzie to koniec października - mówi Czesław.

Pewnym jest, że obu piw będziemy mogli spróbować jeszcze w tym roku. W obu konkursach, oprócz zaszczytu uwarzenia piw w profesjonalnym browarze, Dziełak otrzymał po 5 tys. zł.

Czesław z wykształcenia jest historykiem. Pracuje jako nauczyciel w lokalnej szkole rolniczej. Piwa zaczął warzyć kilka lat temu. Największą dumę czuł w 2009 roku, gdy jego pilzner po raz pierwszy wygrał jedną z nagród na prestiżowym konkursie. Teraz Dziełak jest już niekwestionowanym autorytetem wśród domowych piwowarów.

Nie tylko zgarnia główne nagrody na konkursach, ale także, jako sędzia, ocenia piwa innych. Oczywiście nie w kategoriach, w których sam startuje. Prowadzi też wykłady, na których opowiada o swojej pasji. A wszystko zaczęło się od tego, że chciał spróbować różnych smaków piwa...