W chwili ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich 2020 w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości zapanowała wielka radość. Wszyscy krzyczeli, bili brawo, skandowali: "Andrzej Duda" i "Niech żyje Polska". Później z wielką uwagą wysłuchali podziękowań prezydenta oraz prezesa partii. Przez cały czas uśmiechali się triumfalnie.
Przeczytaj koniecznie: Wyniki wyborów prezydenckich 2020 na żywo. Kto będzie prezydentem RP? Andrzej Duda z niewielką przewagą nad Rafałem Trzaskowskim
Dariusz Piontkowski nie kryje zadowolenia z wyniku.
- To wynik na który czekaliśmy, na który zasłużył Andrzej Duda. Zasłużył ciężka praca przez ostatnie pięć lat i tym że realizował to co zapowiadał w 2015 roku. To polityk, który pokazał, że można zmieniać Polskę i zadbać o interesy Polaków nie tylko w kraju, ale też na arenie miedzynarodowej. Nie było łatwo udowodnić, że Polska jest podmiotem międzynarodowej polityki, a nie tylko małym państwem gdzieś w Europie. Cieszę się, że możemy kontynuować dobrą zmianę przez kolejne lata - mówi Dariusz Piontkowski, szef podlaskich struktur PiS.
Minister zapewnił, że nie obawia się zmiany wyniku na korzyść Rafała Trzaskowskiego. Jego zdaniem ten jeszcze się umocni, gdy spłyną wszystkie protokoły.
- Większość Polaków na własnej skórze doświadczyła, że kilka lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, i pana prezydenta, były dobre dla Polski. Cieszymy się, że większość Polaków w wyborach to potwierdziła. Dziękujemy za niespotykaną frekwencję. Mamy nadzieję, że nasi przeciwnicy polityczni, mimo że dość ostro walczyli, uszanują ten wybór i będą zgodnie współpracowali z większością sejmową. Jesteśmy otwarci na dialog. O tym mówił również Andrzej Duda. Kampania się skończyła, czas wrócić do pracy dla Polski - uważa Piontkowski.
Podkreśla, że nie jest zawiedziony minimalną różnicą między wynikami kandydatów. To nie zaskoczenie, że Polska jest podzielona. Piontkowski uważa jednak, że winę za to ponoszą... media.
- Część mediów bardzo nieprzychylnych powoduje, że niektórzy Polacy patrzą w nieco specyficzny sposób na to co się dzieje - zaznaczył Piontkowski. Wdał się również w dialog z operatorem stacji TVN24, obecnym na wieczorze wyborczym, docinając, że stacja zakłamuje przekaz medialny.
Według exit poll ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda zdobył w II turze wyborów prezydenckich 50,4 proc. głosów. Rafał Trzaskowski - 49,6 proc. Pracownia IPSOS ogłosiła, iż na tej podstawie nie można jeszcze wskazać zwycięzcy wyborów. Mimo to, Duda ogłosił się już wygranym.
Wyniki wyborów prezydenckich 2020 w województwie podlaskim:
Sztab PiS w Białymstoku po ogłoszeniu wstępnych wyników II tury wyborów 2020 (12.07.2020)