Na razie jednak mężczyzna zarzutów nie usłyszał, choć, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przyznaje, że popełnił błąd.
Do zdarzenia doszło w końcu września. Niemal w samo południe w centrum Suwałk - na ulicy Kościuszki policyjny radiowóz zderzył się z koparką. Ta ostatnia wykorzystywana była przy trwającym remoncie pobliskiej ul. Wigierskiej.
Potwierdzają się wcześniejsze ustalenia, że koparka zajechała drogę radiowozowi. Poruszała się prawym pasem jezdni i nagle zaczęła zawracać. Policjant siedzący za kierownicą radiowozu nie miał żadnych szans na uniknięcie kolizji.
Funkcjonariusz doznał poważnych obrażeń i trafił do szpitala. Do dzisiaj leczenie się nie zakończyło. Mężczyzna ma problemy z kręgosłupem. Od tego, jak długo trwało będzie leczenie zależy ciężar gatunkowy zarzutów, które przedstawione zostaną kierowcy koparki.
Zarówno on, jak i policjant byli w chwili wypadku trzeźwi.
W sprawie powołani zostali biegli, którzy całe zdarzenie jeszcze dokładnie przeanalizują.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?