MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wystarczy lekki mróz plus wilgoć. Odmrożenie może skończyć się amputacją. Zmian można z początku nie czuć. Jak chronić się przed mrozem?

Paulina Dragan
Wideo
od 12 lat
Odmrożenia grożą nam zimą nawet wtedy, gdy na dworze jest tylko kilka stopni mrozu, nie mówiąc już o kilkunastu. Uszkodzenia skóry i tkanek z powodu zimna mogą być głębokie, a zmiany – nieodwracalne. Nie zawsze je czuć, co dodatkowo utrudnia właściwe postępowania. Zasady pierwszej pomocy zależą jednak od stopnia odmrożenia i wskazują, czego kategorycznie nie należy robić. Zobacz, jak rozpoznać objawy i jak się przed nimi chronić.

Spis treści

Co to jest odmrożenie i jakie ma przyczyny?

Odmrożenie to czasowe lub też nieodwracalne uszkodzenie tkanek. Jego przyczyną jest działanie na skórę bardzo niskiej temperatury. Do odmrożenia może dojść w sytuacji, gdy temperatura skóry spada poniżej zera stopni Celsjusza.

Temperatura poniżej minus 10 na termometrze i odmrożone dłonie
olegdoroshin/123RF, SzymonBartosz/Getty Images (małe)

Istnieją też jednak inne czynniki sprzyjające odmrożeniom, takie jak:

  • wysoka wilgotność powietrza,
  • silny wiatr,
  • przemoczenie ubrań i butów,
  • nieodpowiedni ubiór,
  • spożywanie alkoholu,
  • osłabienie organizmu
  • choroby obejmujące między innymi zmiany naczyniowe.

Sprawdź też: Czy ciepło „ucieka” przez głowę? Fakty o noszeniu czapki i nie tylko

Działanie niskich temperatur na poszczególne części naszego ciała, skutkuje obkurczaniem się naczyń krwionośnych. Do tego dochodzi również utrata wrażliwości na bodźce bólowe, które są zauważalne w momencie, gdy temperatura skóry jest niższa niż 10 stopni. Kiedy dochodzi do fazy tajania, zaczynają się również tworzyć kryształki lodu. Nie tylko powodują one uszkodzenie tkanki, ale także doprowadzają do rozwoju stanu zapalnego. Dalsze wystawianie ciała na działanie niskich temperatur sprawia, że przepływ krwi w narażonych na nie partiach ciała zostaje spowolniony. Zaczynają się tworzyć obrzęki w tkankach i następuje niedokrwienie.

Jakie są objawy odmrożenia?

Odmrożenie zaczyna się od wychłodzenia skóry, która wyraźnie się zaczerwienia, a do tego odczuwamy objawy takie, jak ból, pieczenie oraz szczypanie. W momencie jednak, kiedy mamy już do czynienia z lekkim odmrożeniem, ból staje się znacznie silniejszy i można wyraźnie stwierdzić znaczną suchość skóry. W przypadku poważniejszych odmrożeń skóry, jest ona bardzo blada, a dolegliwości bólowe całkowicie zanikają. Wynika to z faktu, iż tracimy czucie w danej partii ciała, a do tego skóra staje się odrętwiała i często pojawiają się na niej pęcherze.

Sygnałem, który powinien ostatecznie przekonać nas do udania się na pogotowie, jest natomiast zasinienie skóry. Gdy zauważymy, że na skórze pojawiły się duże uszkodzenia, należy niezwłocznie skonsultować ze specjalistą. W niektórych przypadkach niezbędne okazuje się być podanie pacjentowi surowicy przeciwtężcowej. Oczywiście należy pamiętać, że są to już skrajne przypadki odmrożeń, gdy zgłoszenie się po specjalistyczną pomoc nie podlega dyskusji. Tak naprawdę jednak wszystkie rodzaje odmrożeń powinny zostać zbadane przez lekarza.

Stopnie odmrożeń. Jak wygląda odmrożenie 1 stopnia, a jak 2, 3 i 4?

Odmrożenia klasyfikuje się w bardzo podobny sposób jak oparzenia. W związku z tym, u pacjentów można zdiagnozować cztery stopnie odmrożeń.

  • Odmrożenia I stopnia

Ten typ odmrożenia, nazywany też odmroziną, może się pojawić nawet już po kilkuminutowym narażeniu skóry na działanie niskiej temperatury. Dochodzi wówczas do przejściowego zaburzenia krążenia krwi w określonej partii ciała. Skóra w tym przypadku jest początkowo blada, a następnie staje się zaczerwieniona, gdy zostanie lekko ogrzana. Możemy wówczas poczuć objawy takie, jak lekki ból, a także pieczenie, mrowienie i drętwienie skóry. Widoczny może być również jej delikatny obrzęk. Wszystkie te zmiany są jednak odwracalne i zachodzą one jedynie w obrębie naskórka.

Dłoń z objawaki odmrozin
Palce dłoni ze zmianami skórnymi spowodowanymi przez zimno wykazują objawy odmroziny, czyli lekkiego odmrożenia Natalia de la Rubia/Getty Images
  • Odmrożenia II stopnia

Uszkodzenia skóry w tym przypadku dotyczą już głębszych warstw naskórka. Pojawia się znaczne zasinienie skór oraz mocny obrzęk, który może się powiększać. Na powierzchni skóry pojawiają się jednocześnie charakterystyczne pęcherze, które są wypełnione płynem surowiczym lub surowiczo-krwistym. W niektórych przypadkach

dochodzi także do zaburzeń czucia powierzchniowego. W przeciwieństwie do poprzedniego typu odmrożeń, te zaliczane do II stopnia pozostawiają już po sobie zmiany w postaci przebarwień skóry i długotrwałych obrzęków.
  • Odmrożenia III stopnia

Skóra z odmrożeniami III stopnia staje się sino-purpurowa, a jej zniszczenia obejmują już nie tylko naskórek, ale także skórę właściwą, a czasem nawet tkanki umiejscowione jeszcze głębiej (w tym kości). Charakterystyczne jest zaburzenie czucia głębokiego i przede wszystkim martwica skóry. Kiedy części martwicze ulegną oddzieleniu, powstałe ubytki goją się poprzez ziarninowanie. W przypadku tego rodzaju odmrożenia, mogą pojawić się też pęcherze krwotoczne, które przekształcają się w czarne strupy po upływie kilku tygodni.
  • Odmrożenia IV stopnia

W przypadku tego rodzaju odmrożeń dochodzi już do zamrożenia skóry na całej jej grubości i stan ten obejmuje całą część ciała, wraz z kością. Rozwija się także głęboka martwica oraz pojawiają się ubytki tkanki. W wielu przypadkach jest to stan nieodwracalny, a odmrożenia są na tyle poważne, iż nie ma szans na uratowanie odmrożonego narządu, zwykle w obrębie kończyn i twarzy. Zdarzają się nawet przypadki, gdy dochodzi do samoistnej amputacji odmrożonej części ciała.

[polecany]19535697[/polecany]

Pierwsza pomoc przy odmrożeniach


W pierwszej kolejności, gdy odmrożenie jest powierzchowne, musimy jak najszybciej poprawić krążenie krwi w określonej części ciała, tak by wróciło ono do normy. W tym celu, powinniśmy przede wszystkim nie dopuścić do dalszego działania niskich temperatur na daną kończynę, przechodząc do ciepłego pomieszczenia i ściągając zbyt ciasne ubrania czy też mokre buty.

Ogrzewanie wychłodzonej części ciała musi następować stopniowo. Dlatego też, na przykład odmrożone ręce najpierw powinniśmy ogrzać ręcznikiem, a dopiero po chwili wkładać je do ciepłej wody. Na początku nie powinna ona mieć więcej niż 30 stopni i dopiero po jakimś czasie możemy zwiększyć temperaturę do 38-40 stopni. Takie stopniowe ogrzewania i wyrównywanie temperatury ciała osoby poszkodowanej mogą powodować ból, a także nieprzyjemne pieczenie i mrowienie skóry.

Osobę z odmrożeniami można również okryć kocami lub, jeśli to możliwe, cieplej ubrać.

Warto także podawać jej gorące i słodkie napoje lub nawet zupy. Na części ciała, które zostały uszkodzone w wyniku odmrożenia, należy założyć jałowy opatrunek. Zniszczone przez niską temperaturę tkanki nie są bowiem w żaden sposób chronione przed wnikaniem drobnoustrojów i zakażeniami. Dopiero wówczas możemy bezpiecznie zabrać taką osobę do szpitala, gdzie odmrożenia powinien obejrzeć i ocenić lekarz

W sytuacji, gdy mamy podstawy przypuszczać, iż doszło do odmrożeń głębokich, nie należy podejmować żadnych prób samodzielnej pomocy osobie poszkodowanej. Nie możemy jej pozwolić na ruszanie uszkodzonymi częściami ciała i musimy jak najszybciej wezwać profesjonalną pomoc, dzwoniąc na pogotowie ratunkowe.

Jak postępować przy odmrożeniu?

Wbrew naszym naturalnym odruchom, nie wolno nam pocierać ani masować części ciała, które uległy odmrożeniu. Po pierwsze może to powodować bardzo dotkliwe dolegliwości bólowe, ale dodatkowo doprowadzamy w rezultacie do dalszej utraty ciepła. Odmrożonych fragmentów ciała nie możemy też pod żadnym pozorem nacierać śniegiem albo zimną wodą. Wtedy występuje zwiększone ryzyko uszkodzenia skóry, w efekcie czego może dojść do zakażenia.

Jeśli na skórze poszkodowanej osoby pojawią się charakterystyczne pęcherze, pod żadnym pozorem nie wolno nam ich przekłuwać. Podobnie jak w poprzednim przypadku, takie otwarte rany staną się idealnym miejscem dla drobnoustrojów, które właśnie powodują zakażenia

Choć mówi się o tym coraz głośniej, wciąż wiele osób uważa, że alkohol jest w stanie skutecznie nas rozgrzać. W rzeczywistości jednak, przez etanol dochodzi do rozszerzenia powierzchniowych naczyń krwionośnych, a to oznacza, iż skóra staje się jeszcze bardziej narażona na wychłodzenie. Dlatego absolutnie nie wolno podawać napojów z alkoholem osobie z odmrożeniami. Obok alkoholu, obowiązuje również zakaz palenia papierosów przez osobę poszkodowaną. Wdychana przez nas nikotyna obkurcza naczynia krwionośne, przez co rośnie ryzyko rozwoju martwicy w uszkodzonych już tkankach.

Czy da się wyleczyć odmrożenia? To zależy od rodzaju

W przypadku lekkich odmrożeń I stopnia tak naprawdę nie jest konieczna interwencja lekarska, choć zawsze zaleca się konsultację ze specjalistą. Zmiany są czasowe i ustępują samoistnie. Do tego, zazwyczaj goją się w taki sposób, iż nie pozostawiają po sobie żadnych śladów. Wystarczy wyeliminować czynnik, który spowodował problemy z krążeniem, jakim jest niska temperatura i na przykład zbyt cienkie lub ciasne ubranie czy buty.

Podobnie jest z odmrożeniami II stopnia, choć w ich przypadku konieczne jest już wdrożenie objawowej terapii miejscowej. Często pozostawiają one po sobie również trwałe ślady w postaci przebarwień na skórze lub obrzęków, które mogą się utrzymywać przez dłuższy czas.

Jeśli natomiast chodzi o osoby z odmrożeniami III i IV stopnia, to w ich przypadku wymagana jest już hospitalizacja, jak również leczenie chirurgiczne i profilaktyczne leczenie przeciwzakrzepowe. Często też pacjentom podawana jest surowica przeciwtężcowa. Oczywiście przy odmrożeniach wyższych stopni należy się również liczyć z ich trwałymi skutkami. Czasem chodzi jedynie o skłonność skóry do występowania owrzodzeń w miejscach, gdzie została ona odmrożona. Zdarza się jednak, że konsekwencją odmrożeń z zajęciem głębokich struktur jest utrata uszkodzonej w ten sposób kończyny.

Jak zapobiec odmrożeniu?

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać do tego, że podstawą w zapobieganiu takim uszkodzeniom ciała jakimi są odmrożenia, jest dostosowanie ubioru do panujących warunków atmosferycznych. Bardzo dobrym rozwiązaniem na niemalże każdą pogodę, jest ubieranie się warstwowo, na tak zwaną cebulkę. Chodzi o to, aby mieć na sobie kilka warstw ubrań, które zapewniają nam właściwe ogrzanie ciała, ale przy tym także przewiewność.

Pamiętajmy także o tym, aby kontrolować to, jak długo przebywamy na zewnątrz, gdy temperatury są bardzo niskie. Zasada ta powinna być szczególnie przestrzegana przez osoby uprawiające sporty zimowe. Ruch i rozgrzanie ciała sprawiają, że nie odczuwamy zimna w pełni, mając wręcz złudne uczucie ciepła. Warto zatem co jakiś czas ogrzać się w ciepłym pomieszczeniu, nawet gdy nie odczuwamy takiej potrzeby.

Gdy na zewnątrz panuje siarczysty mróz, musimy szczególnie dbać o najwrażliwsze części naszego ciała, takie jak dłonie, stopy, nos, uszy, policzki i broda. Wybierajmy zatem elementy garderoby, które są ciepłe, ale jednocześnie pozwalają oddychać naszej skórze, dzięki czemu nie pocimy się nadmiernie. Warto pomyśleć o zakupie specjalnych kominiarek, które zakryją wszystkie newralgiczne części twarzy.

Uzupełnij domową apteczkę

Dodaj firmę
Logo firmy Ministerstwo Zdrowia
Warszawa, ul. Miodowa 15
Autopromocja
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna