Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Czytaj również: Będą masowe zwolnienia w aptekach
Białostockie schronisko jest przepełnione. Obecnie znajduje się tu niemal dwa razy więcej psów niż miejsc. Wakacje to szczególnie dramatyczny okres. Praktycznie nie ma dnia, aby ktoś nie podrzucił tu zwierzaka lub czworonóg nie został dowieziony przez straż miejską.
Ludzie są wyjątkowo okrutni. - Ostatni przykład: w piątek przyjechał do nas pan z dzieckiem i psem, którego chciał nam oddać - opowiada Waldemar Okulus, kierownik placówki. - Gdy z powodu przepełnienia nie zgodziliśmy się na przyjęcie zwierzaka, ten wyszedł z nim za bramkę, przywiązał psa do ogrodzenia i odjechał.
Teraz na nowego pana w schronisku czeka 270 psów. Wszystkie są zdrowe, zaszczepione, wysterylizowane. Za dom odpłacą się dozgonną wdzięcznością i przyjaźnią. Do tego przez całe wakacje psa można przygarnąć za symboliczną złotówkę.
Schronisko czynne jest od poniedziałku do soboty w godz. 10-16. Można tu wybrać się nie tylko po psa, ale też np. zwiedzić ścieżkę edukacyjną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?