Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wziął 40 tys. złotych od sponsora i zniknął

am
Maciej Jeziorek
Kamil Ch., jako przedstawiciel klubu sportowego, zawarł umowę ze sponsorem. Zainkasował 40 tys. zł i na tym skończył pracę. 38-latek został skazany za oszustwo. Odwołał się, ale białostocki sąd okręgowy wyrok - więzienia w zawieszeniu - utrzymał.

Proces miał odpowiedzieć na pytanie, czy oskarżony chciał oszukać sponsora - Polskie Centrum Eksportu. Czy zawarł umowę mając świadomość, że się z niej nie wywiąże? Zdaniem sądu, tak.

- Kamil Ch. nic nie zrobił, by umowę wykonać. Gdy pobrał pieniądze od sponsora, po prostu zniknął - mówiła sędzia Marzanna Chojnowska.

Podkreśliła, że oskarżony wykonał kilka pozornych działań. Np. założył domenę zespołu, która była wstępną ofertą handlową, a nie realną pracą nad sponsoringiem.

- Kamil Ch. od początku nie chciał reklamować drużyny, bo ta przy podpisywaniu umowy nie istniała. Nie mogła więc wystąpić w żadnych rozgrywkach i reklamować sponsora - uzasadniała sędzia.

Jak przekonywał w apelacji adwokat oskarżonego (żądając m.in. uniewinnienia), sąd I instancji źle ocenił wyjaśnienia jego klienta. Skoro bowiem Kamil Ch. konsekwentnie nie przyznawał się do winy, to sąd powinien mu uwierzyć.

- Rzeczywiście, oskarżony w postępowaniu nie przyznał się i odmówił wyjaśnień. Jednak na rozprawie przyznał się i wnioskował o skazanie bez postępowania dowodowego, ale nie zgodziła się na to strona pokrzywdzona - przypomniała sędzia Marzana Chojnowska i dodała: - Oskarżony może mówić co chce, ale to sąd na podstawie dowodów ocenił, że nie zrobił nic, by umowę zrealizować.

W pierwszej instancji Kamil Ch. został skazany na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Odpowiadał za to, że w sierpniu 2014 r. namówił Polskie Centrum Eksportu do sponsorowania drużyny koszykarskiej. Gdy, zgodnie z umową, firma przelała na wskazane konto 40 tys. zł, pobrał je i zniknął.

Zobacz także: Pobili i okradli niepełnosprawnego mężczyznę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna