XXVI Mistrzostwa Polski w Pływaniu na Byle Czym w Augustowie. Zobacz, kto zwyciężył

To już tradycja, że w letniej stolicy województwa podlaskiego spotykają się konstruktorzy z całej Polski, by poddać swoje oryginalne pływadła bezlitosnej próbie wody. W tegorocznej edycji Pływania na Byle Czym wystartowało 16 ekip.

Na Netcie popłynęły postacie z bajek, czołg, dwa ogromne statki, konstrukcje z odpadów, a nawet ambulans, na którym było pokazywane jak należy przeprowadzać resuscytację. Swoich sił na próbował m.in. bajkowy świerszcz Filip. 

- Inspiracją był Filip stojący na placu zabaw w Raciborzu. Wymyśliłem, że zrobię coś podobnego i zrzucę to na wodę. Filip to urządzenie do zabaw, ma ściankę wspinaczkową, zjeżdżalnie. Na lądzie może służyć jako mini plac zabaw - mówił o swojej konstrukcji Zdzisław z Raciborza. 

Gąsiorowski: Pływanie na Byle Czym wraca do dobrej zabawy i teatru

Organizatorem Pływania na Byle Czym jest Polskie Radio Białystok.

- Jak zaczynaliśmy, to wszyscy klimatolodzy mówili, że czeka nas globalne ocieplenie i będzie dużo wody. Ta impreza miała pokazać w znaczeniu humorystyczno - edukacyjnym, że jak przyjdzie taki moment, że tej wody będzie dużo to my przetrwamy pływając na byle czym. Teraz głównym celem jest przede wszystkim dobra zabawa i promocja Augustowa - Marek Gąsiorowski Z Polskiego Radia Białystok, jeden z twórców Pływania na Byle Czym. 

W 26 odsłonie imprezy wzięli udział zarówno wielokrotni uczestnicy, wśród nich także laureaci, ale duża część przyjechała po raz pierwszy. Pula nagród wynosiła 37 tys. zł. 

Pierwsze miejsce zajął statek widmo z Raciborza, drugie świerszcz Filip także z Raciborza, a trzecie pszczoła augustowska, którą stworzyli podopieczni Centrum Integracji Społecznej w Augustowie. 

Po raz pierwszy można także wylicytować pływadło - zwycięską replikę dalekomorskiego galeonu z czasów Krzysztofa Kolumba. Osoba, która wylicytuje wehikuł - wesprze Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom z Porażeniem Mózgowym "Jasny Cel".

- Co roku budujemy nową rzecz, dlatego zdecydowaliśmy, że chcemy komuś pomóc i przekazać nasz statek na licytację - powiedział Paweł Król z ekipy zwycięskiego statku widmo.

Zobacz, co działo się w Augustowie podczas XXVI Pływania na Byle Czym.