Musiał wpłacić 3 tys. zł.
Podobnie jak w przypadku zatrzymanego przed tygodniem sędziego Szymona Ś., prokuratura odmawia podania zbyt wielu szczegółów.
Gigantyczna afera
Dariusz G., jak informowaliśmy, został zatrzymany w środę. Policja przewiozła go do prokuratury we Wrocławiu, która prowadzi śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce nożnej. Chodzi o ustawianie wyników meczów odbywających się w różnych ligach. Do tej pory zarzuty przedstawiono już ponad dwustu osobom - sędziom, działaczom, trenerom, piłkarzom. Kilka osób zostało skazanych. W naszym województwie afera dotknęła wcześniej Jagiellonii Białystok, który miała parę lat temu kupować mecze. Klub został za to ukarany.
W ubiegłym tygodniu prokuratura wydała nakaz zatrzymania sędziego z Suwałk Szymona Ś. Nie wiadomo dokładnie, jaki zarzut mu przedstawiono. Wyszedł na wolność za poręczniem majątkowym. Prokurator zakazał mu też sędziowania meczów piłkarskich.
Trzecia, a nie druga liga
35-letni Dariusz G. zaliczany był do grona najlepszych arbitrów z naszego województwa. Miał duże szanse, aby w przyszłym sezonie prowadzić mecze ekstraklasy.
- Przedstawiono mu dwa zarzuty - mówi prokurator Jerzy Kasiura. - Dotyczą spotkań rozgrywanych w trzeciej lidze.
Żadnych innych informacji, dla dobra śledztwa, przedstawiciel wrocławskiej prokuratury podać nie chciał. Dodał jedynie, że w tym przypadku nie było potrzeby zawieszenia G. w funkcjach sędziowskich. Wszystko więc wskazuje na to, że będzie mógł dalej biegać po boisku z gwizdkiem.
Fakt, że sprawa dotyczy III ligi wyklucza wcześniejsze podejrzenia formułowane na łamach "Przeglądu Sportowego", iż Dariusz G. ustawiał mecze drugoligowego Kujawiaka Włocławek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
