Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za bezpłatną naukę trzeba płacić. I to słono.

Paulina Bronowicz
– Lekką ręką trzeba wydać na składki i zajęcia 500 zł na jedno dziecko, a ja mam ich troje – mówi pani Joanna, mama Bartka Zdrójkowskiego
– Lekką ręką trzeba wydać na składki i zajęcia 500 zł na jedno dziecko, a ja mam ich troje – mówi pani Joanna, mama Bartka Zdrójkowskiego
Łomża: Bezpłatna edukacja? Sprawdzamy, ile dodatkowo wydają rodzice.

Na dzień dobry, w pierwszych dniach września trzeba wydać co najmniej 500 zł naraz - twierdzą rodzice uczniów łomżyńskich szkół. Choć większość składek jest dobrowolna, to i tak rodzice płacą, tłumacząc, że taki jest zwyczaj, potrzeby szkoły, a czasem - konieczność, by dziecko nie czuło się gorsze.

Komitet z ulgą

Składka na komitet rodzicielski to zwykle około 100 zł, choć są szkoły, gdzie stawka jest mniejsza nawet o połowę.

- To składka dobrowolna. Zdarza się, że są klasy, gdzie rodzice płacą mniej, bo po prostu nie mogą sobie pozwolić na większy wydatek - mówi Hanka Gałązka, dyrektor SP nr 10 w Łomży.
W większości szkół są ulgi dla rodziców, których więcej niż jedno dziecko uczy się w tej samej placówce. Wtedy płacą tylko za jednego ucznia lub - jak w PG nr 2 - stawka za pierwszego wynosi 60 zł, a za kolejnego - 40 zł.

Problem jest jednak, kiedy każde z rodzeństwa uczy się w innej szkole. Wtedy rodzice nie mogą już liczyć na żadne ulgi, a wydatki rosną kilkakrotnie.

- Chociaż wpłata nie jest obowiązkiem, nie ukrywam, że zawsze na nią czekamy, bo to właśnie za pieniądze z komitetu szkoła może pozwolić sobie na remont, wyposażenie sal lekcyjnych itp. - tłumaczy Bożena Dziekońska, dyrektor SP nr 9 w Łomży.

Wypadki się zdarzają

Kolejny spory wydatek, szczególnie dla rodzin wielodzietnych, to składka na ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków. Najtańsze, proponowane w tym roku uczniom łomżyńskich szkół, wynosi 36 zł. Zazwyczaj stawka jest jednak wyższa, wynosi około 50 zł.

- Szkoła zawsze wybiera najkorzystniej, ale możemy rozpatrywać oferty tylko tych firm, które zgłoszą się do nas przed 1 września. A nie ma ich dużo. W tym roku była tylko jedna - opowiada Grażyna Chodnicka, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego.

Chociaż wykupienie ubezpieczenia nie jest obowiązkiem, niewielu rodziców z niego rezygnuje.
Spory wydatek stanowią szkolne obiady. W tym roku wykupienie dziecku posiłków kosztuje od 60 do nawet 150 zł miesięcznie. Najwyższe stawki są w szkołach, które - tak jak PG nr 9 - korzystają z cateringu. Do tego dochodzą koszty dodatkowej nauki języka, gry na instrumencie, korepetycji, szkolnych wycieczek. O przyborach i książkach nie wspominając...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna