Za pozostawienie samochodu na pół godziny trzeba będzie zapłacić złotówkę

Natomiast od października do końca maja - o połowę mniej. W poniedziałek augustowscy radni zatwierdzą stawki oraz obszar strefy płatnego parkowania. Uchwała wejdzie w życie zaraz po opublikowaniu w dzienniku urzędowym wojewody.
- Chcemy jak najszybciej - zapowiadał burmistrz Kazimierz Kożuchowski.
Najprawdopodobniej więc opłaty będą obowiązywały jeszcze w lipcu.

Po wakacjach trochę taniej
Projekt uchwały przewiduje, że strefa płatnego parkowania będzie obowiązywała na szesnastu ulicach położonych w centrum Augustowa. Władze miasta zastanawiały się, czy ceny na wszystkich parkingach powinny być takie same. Pojawiła się koncepcja, aby na tych ulicach, które są dalej od centrum stawka była niższa. Pomysł upadł, ale miasto, by odciążyć swoich mieszkańców chce wprowadzić strefy czasowe. Od czerwca do końca września, kiedy w grodzie nad Nettą wypoczywa kilkadziesiąt tysięcy turystów będzie drożej. Później stawki zmniejszą się o połowę.

Kary lepiej płacić szybko
Strefa płatnego parkowania będzie obowiązywała od poniedziałku do piątku, z wyłączeniem dni ustawowo wolnych od pracy, w godz. 9-17.

Bilety można będzie kupować w parkomatach. Kierowca, po zatrzymaniu auta, zobowiązany jest do dokonania opłaty bezzwłocznie. Jeśli tego nie uczyni musi liczyć się z karą. Wynosi ona 35 złotych, jeżeli kierowca opłaci należność w ciągu sześciu dni. Dla tych, którzy będą ociągali się z opłatą, kara wzrośnie do 50 złotych.

Także właściciele samochodów, którzy przekroczą opłacony czas parkowania muszą liczyć się z finansowymi konsekwencjami. Zostaną wezwani do uregulowania należności za cały czas postoju, a dodatkowo będą musieli zapłacić 10 złotych kary.
Za darmo parkować mogą pojazdy służb miejskich oraz empeki.