Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo aplikantki i śmierć geologa. Prokuratura milczy

(ada)
fot. Archiwum / sxc.hu
Co łączy te sprawy?

Po pierwsze obie historie wstrząsnęły opinia publiczną. Zabójstwo 31-letniej aplikantki w jednej z renomowanych białostockich kancelarii, głównie z powodu podejrzanego w tej sprawie. Zarzut zabójstwa usłyszał bowiem szef aplikantki, adwokat Maciej T., z którym w dodatku ofiara miała romans. Okoliczności zdarzenia nie są dokładnie znane. W pierwszych dniach stycznia policja otrzymała niepokojący telefon od mężczyzny, który stwierdził, że w mieszkaniu na ul. Starobojarskiej znajdują się zwłoki kobiety. Był pijany.

Historia dwóch geologów poruszyła z kolei niemal cały kraj. O bezskutecznych poszukiwaniach młodych mężczyzn, którzy zginęli bez śladu, po tym jak wyjechali samochodem mówiło się nawet w mediach ogólnopolskich. W końcu po tygodniu udało się odnaleźć auto, którym poruszali się geolodzy, zatopione w rzece Narew niedaleko Rzędzian. W środku było tylko ciało młodszego z zaginionych. Nie wykluczone, że zwłoki 26-latka popłynęły z prądem rzeki.

W obu sprawach prokuratura niezwykle ostrożnie dozuje informacje. W pierwszym przypadku organy ścigania i prokuratura odpiera zarzuty, że ma to związek z zawodem Macieja T. i jego powiązaniami ze środowiskiem prawniczym. Opinia z sekcji zwłok pokrzywdzonej miała być znana już kilka tygodni temu.

Najpierw tłumaczono się, że sprawa jest skomplikowana i należy poczekać na szczegółową opinię biegłych. Sprawę ostatecznie przejęła Prokuratura Okręgowa w Białymstoku i wciąż jedyne co się słyszy, to prośba o cierpliwość. Okazuje się, że prokurator, który przejął śledztwo, musi zapoznać się z obszerną opinią, Nie brak też sugestii, że i wtedy nie jest pewne, że wyniki z sekcji aplikantki będą znane. Udało nam się ustalić nieoficjalnie, że kobieta została uduszona i pobita.

Podobne problemy z zapoznaniem się z opinią biegłych istnieją w przypadku 23-letniego geologa. Co prawda sporządzenie tego dokumentu trwało krócej, ale i tu prokuratorzy nie chcą udzielać informacji. Najbardziej nurtujące pytania, to czy geolog prowadzący auto był pod wpływem alkoholu. Śledczy tłumaczą się dobrem rodziny i potwierdzają jedynie, że młody mężczyzna zmarł w wyniku utonięcia.

Zapraszamy do dyskusji na naszym forum. Czy uważacie, że prokuratura powinna ujawnić więcej informacji w tych dwóch sprawach?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna