Zagłębie - Jagiellonia. Co za mecz!!! Kartki, ciemność i świetna gra Jagi!

W 40 minucie Csaba Horvath pechowo interweniował we własnym polu karnym. Nie trafił w piłkę, tylko w nogę Ermina Seratlicia. Sędzia zdecydowanym ruchem wskazał na jedenasty metr. Rzut karny wykonywał Tadas Kijanskas. Litwin popisał się bardzo precyzyjnym strzałem i żółto-czerwoni wyszli na prowadzenie.

W 64 minucie fatalny błąd popełnił Sergio Reina. Źle zagraną piłkę przejął Seratlić i spokojnym uderzeniem po długim rogu pokonał Isailovicia. Jaga prowadziła 2:0!

Jagiellonia miała gigantyczną przewagę. Na ten fakt wpłynęły czerwone kartki, jakie zobaczyli dwaj piłkarze Zagłębia. W 61 minucie za taktyczny faul na Kupiszu ukarany został Dąbrowski. 10 minut później z boiska wyleciał Kocot (za faul na Cionku ujrzał drugą żółtą kartkę).

Grający w przewadze goście miażdżyli Zagłębie. Kolejne bramki wisiały na włoski. W ich zdobyciu przeszkodziła... awaria oświetlenia na Dialog Arenie. W 75 minucie zgasło światło i mecz został przerwany. Po jego wznowieniu białostocznie mieli kilka wybornych okazji strzeleckich, lecz wynik nie uległ już zmianie.

Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 - Tadas Kijanskas 42-karny, 0:2 - Ermin Seratlić 64.

Zagłębie Lubin: Bojan Isailović - Przemysław Kocot, Csaba Horvath, Sergio Reina, Fernando Dinis (67 Patryk Bryła) - Damian Dąbrowski, Łukasz Hanzel, David Abwo, Adrian Błąd (90 Mateusz Bartków), Mouhamadou Traore - Kamil Wilczek (37 Martins Ekwueme).
Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Tadas Kijanskas, Andrius Skerla, Robert Arzumanyan, Thiago Rangel Cionek - Tomasz Kupisz (84 Franck Essomba), Hermes Neves Soares, Rafał Grzyb, Jarosław Lato - Ermin Seratlić (90 Mladen Kascelan), Tomasz Frankowski (65 Marcin Burkhardt).

Żółte kartki: Horvath, Kocot, Bryła (Zagłębie), Skerla, Kascelan (Jagiellonia). Czerwone kartki: Dąbrowski (61. minuta, Zagłębie, za faul taktyczny), Kocot (72. minuta, Zagłębie, za drugą żółtą). Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).