Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zasłyszane u fryzjera (21)

sxc.hu
sxc.hu
Od pewnego czasu urzędnicy z suwalskiego ratusza noszą identyfikatory. Wygląda to tak sobie, bo ktoś nie do końca pomyślał przy projektowaniu.

"Badziewo" - brzmi najkrótsza opinia. Identyfikatory mają już swoją nazwę. Urzędnicy mówią na nie "siemaszki", od nazwiska byłego już radnego, który to wszystko wymyślił. Co by tu nie mówić, były radny przeszedł do historii. Zresztą, nie tylko w tym kontekście.

Potwierdzają się informacje o romansie dyrektora dużej suwalskiej instytucji z jedną z jego podwładnych. Oboje są stanu wolnego, więc żadnej szczególnej sensacji nie ma. Niedawno byli widziani na pewnej dużej publicznej imprezie jak trzymali się za rączki i ściskali. Słowem - jak dwa gołąbki. Tyle, że nieco podstarzałe. Ten związek jest ponoć bardzo burzliwy. Parokrotnie już się rozpadał. Ale potem wszystko wracało do normy. Liczni klienci korzystający z usług tej dużej instytucji powinni kibicować temu, aby dyrekcja miała jak najbardziej uporządkowane życie emocjonalne i żeby poświęcała się w całości rozwiązywaniu stojących przed placówką problemów.

Pewien wysoki rangą urzędnik państwowej instytucji stanął przed sądem za kompromitujące w sumie przestępstwo. Wieść gminna niesie, że za adwokatów w tym prywatnym procesie instytucja zapłaciła z publicznych pieniędzy. Jeśli to się potwierdzi, to dopiero będzie skandal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna