MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zazielenią się ełckie osiedla

NIKI
EŁK. W weekend pod Centrum Edukacji Ekologicznej ustawiały się kolejki chętnych po drzewa i krzewy. Miasto zafundowało wspólnotom mieszkaniowym bezpłatne sadzonki. Chętni przebierali w cisach, tujach, świerkach, wierzbach... Trafią one na osiedlowe zieleńce.

Na dwa dni Centrum Edukacji Ekologicznej przemieniło się w ogród botaniczny. Pod budynkiem rozstawiono setki pięknie przyciętych drzewek i krzewów ze szkółki w Nowej Wsi Ełckiej. Na każdej z sadzonek widniała cena. Jednak członkowie wspólnot mieszkaniowych mogli otrzymać je bezpłatnie.
- W ramach festynu "Zielony Liść" każda wspólnota mogła zgłosić się do nas po asygnaty na sumę 200 zł i wybrać w takiej kwocie sadzonki - mówi Małgorzata Gałązka z Urzędu Miasta w Ełku.
Nie wszystkim wspólnotom starczyło asygnat.
- Mieliśmy niestety ograniczone środki. Przeznaczyliśmy na tę akcję 10 tysięcy złotych - mówi M. Gałązka.
Trudny wybór
Chętnych nie brakowało. Pracownice szkółki przez dwa dni doradzały, pomagały wybierać i tłumaczyły zasady pielęgnacji drzew.
- My byśmy chcieli krzewy lubiące zacienione miejsce. Bo u nas pod blokiem brakuje słońca - prosili o pomoc członkowie wspólnoty przy ul. Gizewiusza 4 i 6. Przyjechali większym samochodem, aby załadować sadzonki.
- Niby te 200 złotych to nie jest mało, ale ceny tych drzewek są dość wygórowane. Starczyło mi zaledwie na siedem sadzonek - żaliła się pani ze wspólnoty przy ul. Gdańskiej. Długo wahała się, jaki gatunek drzewek wybrać. Ostatecznie zdecydowała, że zasadzi tuję za 35 zł, cisy, jałowiec i wierzbę (od 20 do 50 zł), a także kilka liściastych krzewów.
Oby nie ukradli
Festyn zorganizowano po raz trzeci. Niektóre wspólnoty co roku biorą w nim udział.
- Niestety, zasadzone w ubiegłych latach iglaki rozkradli - skarżył się pan Władysław, prezes wspólnoty przy ul. Gizewiusza. - Jakieś 60 procent tego, co się zasadzi ginie lub po prostu się nie przyjmuje. Wystarczy, że piesek załatwi pod takim drzewkiem swoją potrzebę i już ono usycha.
Członkowie wspólnot jednak zgodnie przyznają, że dzięki festynowi mają okazję zadbać o swoje najbliższe otoczenie.
- Ceny sadzonek są wysokie, a tu możemy wziąć je bezpłatnie. Angażujemy cały blok w akcję sadzenia. Potem wyznaczamy dyżury na podlewanie. I mamy frajdę, gdy drzewo rośnie - mówi mieszkaniec bloku przy ul. W. Polskiego.
Dzięki festynowi przybywa też drzewek i krzewów przy Centrum Edukacji Ekologicznej.
- Już stało się tradycją, że przy okazji festynu sadzimy symboliczne drzewko przy budynku centrum - mówi M. Gałązka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna