Debiut godny pozazdroszczenia tym bardziej, że członkowie grupy udzielali też wywiadu dla telewizji. Wprawdzie formacja jest nowa, ale składa się z muzyków ambitnych i doświadczonych. Na jej czele stoi Marek Kołakowski, gitarzysta, kompozytor i aranżer. Współpracuje on z ogólnopolskim magazynem muzycznym Gitarzysta.
- Jest wirtuozem w każdym calu - mówią o nim z uznaniem koledzy z zespołu. Samemu leaderowi przyświeca idea, że grać można zawsze lepiej, a jeśli ktoś uważa, że osiągnął perfekcję, to jest w błędzie. Swoje poglądy stara się wcielać w życie. Dlatego rzucił pracę i bez reszty poświęcił się muzyce, ćwicząc nawet po osiem godzin dziennie.
- Na szczęście Ania, moja żona jest bardzo tolerancyjna - dodaje z wdzięcznością.
The Screw stroni od ładnych, melodyjnych utworków. Ich muzyka jest refleksyjna i bardziej wyrafinowana. Grają utwory zaliczane do nurtu progresywnego rocka, napisane przez leadera grupy, ale każdy z muzyków wnosi do nich cząstkę własnej artystycznej osobowości.
Gitarzysta Krzysztof Szczerbowski dba o rozwiązania harmoniczne, grający na klawiszach Krzysztof Filipkowski ciągnie w kierunku jazzu, basista Gerard Kryszpin dodaje ekspresji, a perkusista Jerzy Korzun emanuje dynamiką. Razem nagrali płytę pt. "Retrospekcja", która powinna się ukazać już wkrótce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?