Jan i Józef, 52 i 62 latek z Gródka uwielbiali jeździć na grzyby. Właśnie rozpoczął się sezon na kurki, mężczyźni ochoczo więc ruszyli do pobliskich lasów.
Wracając z grzybobrania nie zauważyli nadjeżdżającej a naprzeciwka skody i doszło do zderzenia. Chwilę wcześniej grzybiarze chcieli prawdopodobnie skręcić w lewo.
Mężczyzn rozpoznał ich sąsiad, który także zbierał w okolicy grzyby. - Tak uwielbiali las. Kilkadziesiąt lat tutaj grzyby zbierali. I w tym lesie zginęli... - powiedział dziennikarce "Faktu" pan Władysław.
Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło 5 lipca około godziny 8 na trasie z Białegostoku do Bobrownik. W wyniku zderzenia pojazdów dwóch mieszkańców Gródka z poloneza pomimo pojętej akcji reanimacyjnej zginęło na miejscu. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ofiar wypadku nie udało się jednak uratować.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?