Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimno ci? To popatrz, jak oni się bawią (zdjęcia)

(bieb)
Alicja Śliwa i jej przyjaciele morsy. Ich żywiołem jest woda, im zimniejsza, tym lepsza i zdrowsza.
Alicja Śliwa i jej przyjaciele morsy. Ich żywiołem jest woda, im zimniejsza, tym lepsza i zdrowsza. K. Radzajewski
Ełckie morsy ślubowały wierność zimie. Czekają na trzaskające mrozy.
Jesienne Morsy z Elku

Jesienne morsy z Ełku

Hartuję swoje ciało i ducha, smagane wiatrem i wodą jeziora... - to tylko fragment ślubowania, jakie złożyli w niedzielne południe pasjonaci zimnych kąpieli z Ełckiego Klubu Morsów "Arktyka".
Tym razem było ich ponad 50, w tym troje nowych.

- Magia zimnego wychowu i zdrowego stylu życia działa. Każdego tygodnia przybywa po kilkoro nowych zapaleńców - mówi Alicja Śliwa, prezes "Arktyki".

Niedziela była dla morsów wręcz zbyt ciepła.

- Woda ma aż 5 stopni ciepła. Tak to się można chlapać nawet 20 minut - stwierdził ełczanin Mirosław Polakowski.

To on i Sławomir Wielgat pierwsi zaczęli morsowanie w Ełku.

- Spotykaliśmy się w mrozy na cyplu nad Jeziorem Ełckim - wspomina Wielgat.

Tymczasem to Alicja Śliwa rozkręciła i zbudował potęgę "Arktyki". - To mój siedemnasty sezon. My się nie starzejemy, tryskamy zdrowiem i energią - zaznacza pani Alicja.

Plażowe spotkania "Arktyki" odbywają się w każdą sobotę o godz. 11 i w niedziele o godz. 13 na plaży miejskiej .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna