"Zimny Drań" w Łomży. Retro widowisko w reżyserii Dariusza Wójcika było poświęcone pamięci Eugeniusza Bodo

Poświęcone pamięci Eugeniusza Bodo, ikony przedwojennego kina i teatru, ofiary stalinizmu widowisko retro w 80.rocznice jego śmierci, przyciągnęło w sobotę (28 października) do Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży nadkomplet widzów.

Na scenie pojawili się Dariusz Wójcik, główna gwiazda sobotniego koncertu, a zarazem reżyser widowiska oraz jego goście – sopranistka Joanna Nawrot, tenor Jacek Szymański, Trio Bodo (w składzie: Katarzyna Rogalska – skrzypce, Andrzej Wojciechowski – klarnet, Rafał Lewandowski), Orkiestra Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży pod dyrekcją Maestro Jarosława Praszczałka oraz tancerze Studia Tańca Towarzyskiego TWIST w Białymstoku, którzy ubarwili widowisko układami tanecznymi w opracowaniu Katarzyny Klim.

Gospodarzem wieczoru był Mateusz Goc, muzyk orkiestry, który tym razem wcielił się w role aktora i konferansjera, opowiadając o życiu i działalności scenicznej Eugeniusza Bodo, i czynił to z wielką klasą.

W sobotni wieczór wybrzmiewały piękne i ponadczasowe piosenki autorstwa polskich kompozytorów żydowskiego pochodzenia, m.in. Henryka Warsa, Jerzego Petersburskiego, Artura Golda, a wśród nich m.in : „Umówiłem się z nią na dziewiątą”, „Ach te baby“, „Tyle miłości”, „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Ach śpij kochanie”, „Na pierwszy znak”, „Sex Appeal” czy „Już taki jestem zimny drań”, które zachwyciły zarówno starszych, jak i młodszych słuchaczy.

Publiczność nagradzała wykonanie każdej piosenki brawami. Nie obyło się bez owacji na stojąco i bisy.

Organizatorem wydarzenia było Teatr Otwarty w Gdańsku – Stowarzyszenie Przyjaciół Teatru Otwartego

Zobacz też: