W sobotę tuż przed północą zadzwonił telefon na biurku oficera dyżurnego oleckiej policji. - Ktoś włamuje się do sklepu. Przyjeżdżajcie! - zaalarmował jeden z mieszkańców miasteczka.
Na miejsce pojechały dwa patrole. Policjanci bez problemu weszli do sklepu spożywczo-przemysłowego. Drzwi wejściowe były uszkodzone, a szyba wybita. W środku nie było nikogo. Policjanci zajrzeli na zaplecze.
- Drzwi wejściowe do piwnicy były otwarte, a w jednym z pomieszczeń znajdował się młody mężczyzna - mówi Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Był to Leszek J. Wyglądał jak siedem nieszczęść - był kompletnie pijany i zakrwawiony. Pokaleczył sobie ręce wybijając szybę. 19-latek trafił do aresztu. Gdy wytrzeźwiał, policjanci przesłuchali go. Przyznał się do winy. - Byłem pijany, nie wiem dlaczego to zrobiłem - powiedział.
Za usiłowanie włamania grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?