W środę tuż po godz. 7 jeden z właścicieli działek położonych niedaleko centrum powiadomił policję o okradzionej altanie. Na miejsce wyruszyli przewodnicy z psami, które natychmiast podjęły trop. Chwilę później jeden z nich doprowadził mundurowych do altanki położonej na terenie sąsiednich ogrodów działkowych. Tam funkcjonariusze zatrzymali 42-letniego białostoczanina.
- Dobrze znany już policjantom mężczyzna opowiedział mundurowym, gdzie się włamywał, co kradł i że swoje łupy sprzedawał lub zastawiał na terenie miasta, a z nocnej kradzieży wszystkie rzeczy miał przy sobie - mówi Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji. - We wskazanych lombardach policjanci zabezpieczyli utracone elektronarzędzia, które wróciły już do właściciela.
42-latek przyznał się do 16 kradzieży z włamaniami do altanek. Usłyszał też zarzuty. Grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?