Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów remis! Wigry Suwałki - Stal Stalowa Wola 0:0.

Wojciech Drażba [email protected]
Grażvydas Mikulenas (przy piłce) i Sebastian Radzio nie pokonali bramkarza Stali. Wigry zremisowały już ósmy mecz.
Grażvydas Mikulenas (przy piłce) i Sebastian Radzio nie pokonali bramkarza Stali. Wigry zremisowały już ósmy mecz.
Suwalczanie nie zdołali pokonać faworyzowanego, ale bardzo słabo spisującego się rywala. Znowu razili strzelecką niemocą.

Spotkanie zaczęło się z kilkunastominutowym opóźnieniem, bo do Suwałk nie dotarli sędziowie z Olsztyna. Zastąpili ich miejscowi arbitrzy. Jako główny poprowadził zawody augustowianin Andrzej Sobolewski i spisał się w tej roli bez zarzutu.

Do Suwałk przyjechał spadkowicz z I ligi, współlider tabeli, ale deszczowa i wietrzna pogoda sprawiła, że na stadion przy ul. Zarzecze przyszła garstka kibiców. Ci, którzy zostali w domach nie mają specjalnie czego żałować. Kiepska była zwłaszcza pierwsza połowa meczu. Jedyny groźny strzał oddał tylko najskuteczniejszy napastnik gości Kamil Gęśla. Suwalczanie zrewanżowali się zablokowanym w ostatniej chwili uderzeniem Rafała Dardy.

- W tej części Stal była lepiej zorganizowana - przyznaje Marek Witkowski, trener Wigier. - Nasze próby ze stałych fragmentów gry kończyły się na rosłych stoperach gości.

W przerwie szkoleniowiec Wigier dokonał dwóch zmian i jego zespół zaczął zdecydowanie dominować na boisku. Jedyną sytuację dla Stali sprokurował suwalski obrońca Tomasz Bajko, który tak nieszczęśliwie uderzył piłkę głową, że rozpaczliwie interweniujący Karol Salik czubkami palców nie dopuścił do samobójczego gola. Za to gospodarze aż trzykrotnie powinni byli pokonać Bartłomieja Dydę, który kilka lat temu był bramkarzem Wigier.

Rezerwowy Krystian Słowicki doskonale podał na głowę wbiegającego w pole karne Grażvydasa Mikulenasa, który jednak minimalnie chybił. Potem "Mikiemu" nie udało się dobić piłki do pustej bramki po strzale Sebastiana Świerzbińskiego. Najlepszą okazję zmarnował Sebastian Radzio, który z trzech metrów trafił wprost w bramkarza Stali.

Wigry Suwałki - Stal Stalowa Wola 0:0
Wigry: Salik - Bajko, Rogoziński, Makarewicz, Statkievicius, Pomian (46 Słowicki), Świerzbiński, Usaczew, Darda (46 Lauryn), Mikulenas, Radzio (90 P. Walicki).
Żółte kartki: Usaczew (Wigry), Demusiak, Drozd, Rosłoń (Stal).
Sędziował: Andrzej Sobolewski (Augustów). Widzów: 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna