Białystok ma szansę stać się stolicą polskiego clubbingu.
Nowy lokal pomieści tysiące osób. Jest to jak dotąd największa
dyskoteka nie tylko w Białymstoku, ale nawet w całej Polsce.
Pięć sal, pięć styli
Na dwóch poziomach znajduje się pięć sal o zupełnie innym klimacie, wystroju i rodzaju granej muzyki.
- Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że każdy słucha czego innego - mówi Patryk Jabłoński, manager lokalu. - Dlatego też będziemy grali różne style muzyki. Począwszy od house, hip-hopu, chillout, aż po techno. Nie zabraknie oczywiście dyskotekowych hitów. Będą tu grali tu Dj-e światowej sławy, m.in. z Hollandii, Niemiec, Ibizy - dodaje manager.
Niespodzianki i lasery
Lokal będzie wyróżniał się nie tylko wyglądem i graną muzyką, ale i efektami. - Naszą chlubą jest największy w Białymstoku laser diodowy - mówi Patryk Jabłoński. - Ten wielokolorowy cud techniki robi piorunujące wrażenie.
Na spragnionych i głodnych gości czeka osiem barów, w tym specjalny bar dla vipów. - Będą tu dostępne przeróżne alkohole i przekąski - mówi manager. - Oprócz kebaba i pizzy, będzie można zjeść karkówką i daniami z grilla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?