Stacjonarne fotoradary przy polskich drogach należą do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Ich dokładną lokalizację można znaleźć na stronie Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. I jeśli jedne urządzenia w ciągu kwartału sfotografowały tysiące aut i ich kierowców za zbyt szybką jazdę, inne ledwie kilkadziesiąt. Dane pochodzą z canard.gitd.gov.pl.
W GALERII ZNAJDZIESZ FOTORADARY W PODLASKIEM, KTÓRE "ŁAPIĄ" NAJWIĘCEJ KIEROWCÓW
Przypominamy. Zanim wyruszycie w podróż, warto sprawdzić, gdzie ustawiono urządzenia, które mierzą prędkość i robią zdjęcia nieposłusznym. Pamiętajmy, wolniejsza jazda to większe bezpieczeństwo i brak kar , od mandatu po utratę prawa jazdy.
Czytaj również: Podlaskie. W województwie mamy 23 fotoradary i jeden odcinkowy pomiar prędkości [ZDJĘCIA]
Bezkarnie można przekroczyć dopuszczalną prędkość do 9 km/h. Potem są już i punkty karne, i mandaty:
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h - mandat 50 zł
- od 11-20 km/h - mandat 50 -100 zł i 2 pkt. karne
- od 21-30 km/h - mandat 100 - 200 zł i 4 pkt. karne
- od 31-40 km/h - mandat 200 - 300 zł i 6 pkt. karnych
- od 41-50 km/h - mandat 300 - 400 zł i 8 pkt. karnych
- od 51 km/h - mandat 400 - 500 zł i 10 pkt. karnych.
Na 3 miesiące traci prawo jazdy kierowca, który w terenie zabudowanym przekroczy dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h.