Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwa Warmii i Olimpii (video)

(KS)
Mecz Warmii z Mazurem toczył się w ekstremalnych warunkach
Mecz Warmii z Mazurem toczył się w ekstremalnych warunkach B. Maleszewska
Białystok. W swoich pierwszych meczach sparingowych zwycięstwa odniosły trzecioligowe zespoły Olimpii Zambrów oraz Warmii Grajewo. Olimpia pokonała 2:0 Tura Bielsk Podlaski, a Warmia wygrała 5:3 z Mazurem Ełk.

Z Nowakiem, ale bez Trudnosa
Szymon Nowak poprowadził Olimpię Zambrów do zwycięstwa w pierwszym sparingu przed rundą wiosenną. Przymierzany do zespołu napastnik KS Troszyn najpierw przeprowadził akcję, po której Adam Naumczuk wpakował piłkę do własnej siatki. Potem sam wymanewrował defensywę Tura i ustalił wynik meczu.

Trener Grzegorz Szerszenowicz może być zadowolony z Nowaka. Jego przyjście do zespołu powinno być istotnym wzmocnieniem. Z drugiej jednak strony, drużyna doznała poważnego osłabienia. Olimpię opuszcza bramkarz Łukasz Trudnos, który wiosną reprezentować będzie barwy drugoligowego Okocimskiego Brzesko.

Trudnos już kilka lat temu zaliczył epizod w Brzesku. Przez wiele lat z tamtejszym klubem związany był natomiast jego ojciec, Lucjan, obecnie opiekun Tura.

Łukasz jesienią stanowił najsilniejszy punkt zambrowskiej ekipy. Wystarczy tylko wspomnieć, że zespół w 15 meczach stracił zaledwie 7 bramek. - Musimy radzić sobie teraz bez niego - mówi Szerszenowicz, którego zimą czeka sporo pracy.

W sobotę Olimpia nie zachwyciła. - Pierwsza połowa meczu to kompromitacja - denerwuje się szkoleniowiec. - Niektórzy zawodnicy przedreptali czterdzieści pięć minut. Po przerwie było dużo lepiej. Uzyskaliśmy przewagę, którą potwierdziliśmy dwiema bramkami.

Wodna piłka
Piłkarze Warmii Grajewo i Mazura Ełk przejechali około stu kilometrów, żeby rozegrać sparing na wodzie.

Boisko ze sztuczną murawą Zespołu Szkół Mechanicznych w Białymstoku w zasadzie nie nadawało się do gry. W dużej części płyta była pokryta wodą. Niektóre miejsca nie zostały nawet odśnieżone. - Tak nie powinno być. Pobierane są opłaty na wynajem boiska, które nie jest przygotowane do rozgrywania na nim żadnego meczu. To niepoważne - denerwowali się przedstawiciele obu drużyn.

Ale skoro piłkarze przyjechali już do Białegostoku, to nie na wycieczkę. Mimo trudnych warunków wyszli na murawę. I stworzyli całkiem ciekawe widowisko.
Trzecioligowa Warmia posiadała przewagę nad liderem warmińsko-mazurskiej czwartej ligi. Do przerwy grajewianie prowadzili 2:0, po bramkach Konrada Kowalko oraz Maksyma Mirvy. W drugiej części pojedynku padło sześć kolejnych goli - futboliści Mazura i Warmii po trzy razy trafiali do siatki. Grajewianie wygrywali już 5:1, ale w końcówce pojedynku ełczanie zerwali się jeszcze do boju i odrobili część strat.

Więcej o sparingach w "papierowym" wydaniu Gazety Współczesnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna