Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żywioł trawił domy, kościół i dwory. Te pożary wstrząsnęły regionem

dd
Pożar "Dworu Soplicowo"
Pożar "Dworu Soplicowo" Archiwum
Tym żył region. Przypominamy największe pożary w województwie podlaskim w ostatnich latach. Niektóre zakończyły się tragicznie.

Bieńdziuga leży około 50 kilometrów od Białegostoku. Do wielkiego pożaru doszło tu w marcu 2012 roku. Spłonęło osiem budynków. Pięcioosobowa rodzina straciła wszystko. Na jej posesji spaliły się dwa drewniane domy i budynki gospodarcze. Ogień zajął też zabudowania sąsiadów. Pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko, gdyż wiał porywisty wiatr. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

W kwietniu 2010 roku doszczętnie spłonął Dwór Soplicowo. Ogień pojawił się najpierw na dachu hotelu. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, paliły się już wszystkie cztery budynki kompleksu. Nie dało się ich uratować. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Straty wyceniono jednak na 32 miliony złotych. W kwietniu 2011 roku białostocka prokuratora umorzyła śledztwo w sprawie pożaru. Śledczy uznali, że przyczyną była nieszczelność komina.

15 września 2013 roku, ok. godz. 10.00 pożar wybuchł w Kościele Św. Wojciecha w Białymstoku. Całkowicie spłonęła i zawaliła się drewniana konstrukcja kościelnej wieży. Pożar wybuchł podczas Mszy św., wszyscy zgromadzeni w kościele bezpiecznie opuścili budynek. Straty oszacowano na ok. 4 miliony złotych.

Żywioł trawił domy, kościół i dwory. Te pożary wstrząsnęły regionem

8 listopada 2010 roku maszyniści prowadzący dwie lokomotywy pociągu z Płocka do Sokółki nie zareagowali na semafor, który wskazywał sygnał "stój". W efekcie około godz. 5.30 na torowisku w pobliżu stacji Białystok zderzył się z pociągiem towarowym jadącym w kierunku Warszawy. Lokomotywy i 17 cystern z olejem napędowym i destylatem ropy naftowej wykoleiły się. Doszło do wycieku i wybuchu. Zniszczona została infrastruktura oraz budynek nastawni. Biegły oszacował straty na 23 mln zł. Na szczęście nikt nie zginął. To była największa w regionie katastrofa kolejowa.

W 2012 roku doszło do pożaru śmieci w Studziankach. Strażacy walczyli z ogniem wiele dni. W końcu udało się płonącą hałdę zasypać warstwą żwiru.

Z kolei 1 marca 2009 roku spłonęła Karczma Bartla. Pożar w Goniądzu wybuchł tuż po 5 rano. Stróże znajdujący się na terenie obiektu natychmiast powiadomili straż pożarną. Na miejscu w najgorętszym momencie akcji znajdowało się 10 jednostek straży. Straty oszacowano na grube miliony.

Pożar dworku Cztery Pory Roku w Pilikach zauważono przed godziną 2 w nocy. Spaliło się ponad 350 metrów kwadratowych poddasza. Wszystko wydarzyło się w 2014 roku. W tym samym roku doszczętnie spłonęła dawna fabryka mebli w Supraślu. Nikt nie ucierpiał, bo budynek był opuszczony.

25 maja 2017 roku o godzinie 18.41 do stanowiska kierowania komendanta miejskiego PSP w Białymstoku wpłynęło zgłoszenie o pożarze obiektu magazynowanego na ulicy Dojnowskiej. W trakcie działań gaśniczych doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Podczas prowadzenia akcji gaśniczej śmierć w pożarze poniosło dwóch strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w wieku 26 i 29 lat. W służbie byli od 2013 roku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna