Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszła na grzyby i zabłądziła

(jg)
28 policjantów, ośmiu "pograniczników" i 14 strażaków poszukiwało przedwczoraj wieczorem 88-letniej zaginionej mieszkanki Stacji Waliły. Staruszka wyszła z domu o godz. 8 rano do lasu na grzyby i zabłądziła. Znaleziono ją tuż przed zapadnięciem zmroku. Była wyczerpana, ale nic jej się nie stało.

Kobieta miała wrócić z lasu w południe. Gdy nie pojawiła się w domu do godzin popołudniowych, rodzina zaczęła poszukiwania. Ponieważ nie dały one rezultatu, o godz. 18 powiadomiono komisariat policji w Gródku. Funkcjonariusze szybko rozpoczęli akcję, ściągnięto z Białegostoku posiłki z Oddziału Prewencji KWP. To właśnie policjanci z tej formacji o godz. 21.30 przeczesując las zauważyli zaginioną kobietę w odległości ok. 10 km od domu.
- Straciła ona zupełnie orientację w terenie, wyczerpana szła leśnym duktem, oddalając się od domu - powiedziała kom. Maria Kubajewska, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku.
To już kolejne w tym sezonie letnim poszukiwanie osoby zaginionej w lesie. Kilkanaście dni temu pod Sokółką poszukiwano staruszka cierpiącego na zaniki pamięci, który zgubił się w lesie. W czasie, gdy gospodarze zajmują się pracami rolniczymi, ich rodzice w podeszłym wieku wybierają się na jagody lub grzyby. Czują się pewnie, gdyż znają dobrze okolicę. Bywa jednak, że z powodu choroby lub słabego wzroku tracą orientację w terenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna