MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wycieczki rowerowe w woj. podlaskim. Gdzie w weekend 25 - 26 maja? Pomysły na jednodniową wyprawę

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozglądasz się za pomysłem na wyprawę rowerową w woj. podlaskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Znaleźliśmy 10 ciekawych propozycji. Są zróżnicowane pod względem trudności czy długości, dlatego każdy może znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 10 tras na wyjazd rowerem w woj. podlaskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Sprawdź, jakie trasy rowerowe w woj. podlaskim przygotowaliśmy na weekend.

Spis treści

Trasy rowerowe po woj. podlaskim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. podlaskim, które sprawdzili inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 25 maja w woj. podlaskim ma być od 12°C do 25°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 1% do 31%. W niedzielę 26 maja w woj. podlaskim ma być od 13°C do 26°C. Nie powinno padać.

🚲 Trasa rowerowa: Drzewo i Sacrum - Podlaski Szlak Kulturowy

  • Początek trasy: Bielsk Podlaski
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 122,63 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 40 min.
  • Przewyższenia: 49 m
  • Suma podjazdów: 110 m
  • Suma zjazdów: 112 m

Polskie_Szlaki_Tematyczne poleca tę trasę

Szlak "Drzewo i Sacrum" stworzonyy z myślą o ukazaniu piękna drewnianej architektury białostocczyzny, niezwykłości starych drewnianych chat, zabytkowych kapliczek, cerkwi i kościołów. Chciano także pokazać turystyczne i kulturowe walory terenów, przez które przebiega jego trasa (gminy: Bielsk Podlaski, Orla, Dubicze Cerkiewne, Hajnówka, Czyże, Narew, Zabłudów). Są to obszary nierzadko pomijane na trasach wypraw turystycznych na Podlasie, a niesłusznie.

Przecież to właśnie na tych terenach zachowały się jeszcze przykłady drewnianego budownictwa z końca XVI wieku, to właśnie tu wiele chat zdobią piękne drewniane okiennice, narożniki i wiatrownice.

Białostocczyzna to także obszar przenikania się Wchodu i Zachodu, obszar kulturowo i mentalnie kształtowany przez różne narody, religie i wspólną historię mieszkańców. Elementem bogatej mozaiki Podlasia są Białorusini, którzy od stuleci kształtowali kulturowy charakter tych ziem. Do dziś na wielu obszarach Białostocczyzny zachował się język, zwyczaje, a także kultura materialna podlaskich Białorusinów. Gminy, przez które przebiega szlak są częścią tego obszaru.

Na trasie szlaku możecie spotkać ludowych rzemieślników, artystów, muzyków czy rzeźbiarzy. Wszyscy ci ludzie tworzą niepowtarzalny klimat tych obszarów i niewątpliwie wzbogacają jego przestrzeń kulturową.

Wytyczając trasę szlaku, stworzono kilka alternatywnych możliwości poruszania się po nim. Wszystko po to, by pokazać jak najwięcej z piękna i bogactwa drewnianej architektury Podlasia, ale także po to, by każdy mógł wybrać te obszary, które najbardziej go interesują.

W najciekawszych miejscowościach na trasie Podlaskiego Szlaku Kulturowego "Drzewo i Sacrum" umieściliśmy tablice informacyjne. Dowiecie się z nich o historii miejscowości, o tym, co warto w niej zobaczyć, z kim się spotkać.

Szlak "Drzewo i Sacrum" nie powstałby bez pomocy wielu życzliwych ludzi. Materiały na tablice oraz do broszur informacyjnych przygotowywane były przez specjalistów, ale duża ich część była zebrana przez uczestników obozów badawczych (Orla 2008, Narew 2009, Hajnówka 2010).

Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Ełk - promenada

  • Początek trasy: Grajewo
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 14,3 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 75 m
  • Suma podjazdów: 547 m
  • Suma zjazdów: 544 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Anna.adamczak

Trasa pokonująca w całości ełcką promenadę, łatwa i przyjemna, ze wspaniałymi widokami na jezioro, przejazdami przez mostki na rzece Ełk, no i oczywiście postojem w jednej z nadjeziornych kawiarni na zastrzyk energii :-)
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Kresy cz. 2

  • Początek trasy: Michałowo
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 52,73 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 2 min.
  • Przewyższenia: 159 m
  • Suma podjazdów: 1 990 m
  • Suma zjazdów: 1 985 m

Rowerzystom trasę poleca RoweremPoPodlasiu

Trasa Kresowa cz.1, bardzo malownicza, zadziwił nas (pozytywnie) praktycznie bardzo mały ruch samochodów, generalnie wzdłuż granicy z Białorusią, masa fajnych miejsc i widoków, trasa lekka.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Do rezerwatu Kulikówka

  • Początek trasy: Choroszcz
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 38,76 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 23 min.
  • Przewyższenia: 75 m
  • Suma podjazdów: 498 m
  • Suma zjazdów: 471 m

Trasę dla rowerzystów poleca RoweremPoPodlasiu

N: 53°15′38.88″ E: 22°57′56.88″

Dla mnie osobiście wspaniałe miejsce (szkoda, że tak późno odkryłem): czysta woda, słychać "tętno" Puszczy Knyszyńskiej. Koniecznie odwiedzę te miejsce wiosną i skupię się na rzeczce, bo naprawdę jest przeurocza.
Polecam: trasa około 40 km. Start w Borusówce, gdzie dotarłem PKP - koszt biletu 13,50 pln w tym 7 pln za rower.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Wypad do królewskiego miasta Knyszyn

  • Początek trasy: Zambrów
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 174,4 km
  • Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 20 min.
  • Przewyższenia: 80 m
  • Suma podjazdów: 770 m
  • Suma zjazdów: 779 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca R_krzysztof

Od jakiegoś czasu chodził za mną pomysł wyjazdu do Knyszyna. To jakby naturalne przedłużenie trasy do Tykocina, który często odwiedzamy.
Poranek słoneczny, tyle że 8 st. C za oknem. Jednak chłód nie był największym naszym zmartwieniem... Wiatr... Wiatr, to był nasz koszmar.

Tykocina nie będę Wam opisywał, bo był już przez nas tyle razy odwiedzany, że jego opis można znaleźć w poprzednich naszych wyprawach. W każdym razie to, co zapamiętamy w szczególności, to bruk :). Kolega Andrzej śmiał się, że mogliśmy posmakować tego, co kolarze na trasie wyścigu Paryż - Roubax :)...tyle że my przez krotki odcinek... jakieś 2-3km :).

Knyszyn. Małe podlaskie miasteczko, jakich wiele. Lecz ma dość bogatą historię. Jest to Królewskie Miasto. Tu król Zygmunt August często gościł i tu niestety dokonał żywota 7 lipca 1572. Oczywiście nic się nie zachowało z tamtych czasów... ale na tą okoliczność stoi pomnik króla. Poza tym w samym Knyszynie zachowało się kilka obiektów wpisanych do rejestru zabytków. M.in. drewniany budynek z końca XVIII w., w którym mieszkali Klattowie. Kirkut żydowski, rynek typowy dla małych miasteczek oraz kościół, który został wybudowany w 1579 r.

Monki: stolica ziemniaka :). Niestety, nie posiada odpowiedniego pomnika upamiętniającego tę bulwę :)

Trzcianne - wioska o bardzo polskiej nazwie :). Fajnie zagospodarowany skwerek z wiatą, pod którą można odpocząć, coś zjeść i wypić. W pobliżu kilka sklepów, więc nie ma problemów z zaopatrzeniem się w prowiant. Trzeba powiedzieć, ze na całej trasie, mimo świąt, nie było problemów z zakupem napojów i batoników. Za Trzciannym wjeżdża się do Biebrzańskiego Parku Narodowego, do krainy łosia, wodniczka i ogólnie wszelkiej zwierzyny. Główny szlak nosi nazwę Carskiego Traktu. Kilka lat temu jazda nim to był koszmar dla kierowców i rowerzystów... Resztki asfaltu mieszały się z brukiem pamiętającym cara Mikołaja.... No i dziury wielkości autobusu, w których niejeden zostawił zawieszenie swojego pojazdu. Teraz to gładki dywanik, po którym aż chce się jechać. Co prawda żaden łoś nie wyszedł nam na spotkanie, ale lisy obserwowały nas ze skarpy i nie spieszyły się z ucieczką :).

Następnie skierowaliśmy się na Wiżnę, by po drodze zahaczyć o Górę Strękową, gdzie jest symboliczny grób mjr. Raginisa i jego żołnierzy z SGO "Narew", którzy walczyli z pancernymi szwadronami Guderiana we wrześniu 1939 r.

Przed mostem na Narwi zjechaliśmy na drogę prowadzącą do Rutek. Miłośnicy ptactwa mają tu co obserwować. Od dzikich gęsi, kaczek, po bataliony i orły bieliki... lornetka i można do syta napawać się widokiem ptasiego królestwa.

Po przejechaniu prawie 180 km dotarliśmy do domu... Wiatr często dawał się we znaki i były chwile, gdy żałowałem, że umiem jeździć na rowerze... ale takie wyprawy tylko hartują charakter :)
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Rowerowy wypad w okolice NPN

  • Początek trasy: Mońki
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 62,84 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 35 min.
  • Przewyższenia: 68 m
  • Suma podjazdów: 1 319 m
  • Suma zjazdów: 1 320 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca RoweremPoPodlasiu

Ciekawa traska przez okolice NPN. Start w Knyszynie, zahaczyłem o Tykocin - bardzo ciekawe miasteczko, potem na południe przez Pajewo do Waniewa, na kładkę przez Narew do Śliwna i już stamtąd do domu. Trasa nie jest lekka, bo częściowo wiedzie przez piaszczysty szutr, ale można zawsze odbić na asfalt. Bardzo fajnie się robi, kolorowo, dużo zwierząt.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Kleszczele - Siemiatycze - Kleszczele

  • Początek trasy: Kleszczele
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 98,86 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 11 min.
  • Przewyższenia: 74 m
  • Suma podjazdów: 293 m
  • Suma zjazdów: 291 m

Trasę dla rowerzystów poleca Podróże_małe_i_duże

🚲 Trasa rowerowa: Goniądz jesienią

  • Początek trasy: Zambrów
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 174,72 km
  • Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 16 min.
  • Przewyższenia: 59 m
  • Suma podjazdów: 758 m
  • Suma zjazdów: 757 m

R_krzysztof poleca tę trasę rowerzystom

Ostatni dłuższy wyjazd w tym sezonie (zapewne). Najpierw wysokie temperatury stanęły na przeszkodzie wyjazdu, teraz znowu zbyt niskie :). Droga wiodła Carskim Traktem wśród morza trzcin i lasów. Niestety nie udało mi się spotkać króla traktu... czyli ŁOSIA. Za to widziałem kunę, sójki i wiele innych kolorowych ptaszków, które nie odleciały na zimę do ciepłych krajów.

Sam Goniądz to małe miasteczko z bogatą historią. Polecam miłośnikom włóczęgi po szlakach z lornetką lub z aparatem...:). W ogóle warto mieć włączony non stop aparat, bo co rusz wyskakują zza drzew jakieś zwierzaki... Ja tylko żałuję tych łosi, ale jak to mowią, co się odwlecze, to nie uciecze.

Z praktycznych rad:

  1. Droga od Mężenina do Strękowej Góry (nie mylić z Górą Strękowa) jest na na 3 w 6 pkt skali. Od Strękowej już można powiedzieć, że na 5.

  2. Na całym Carskim Trakcie jest mało wiejskich sklepików, żeby coś kupić do jedzenia czy picia. Najlepiej więc zajechać do spożywczego w Starych Chlebiotkach. Szczególnie w upalne dni. Jesienią już może niekoniecznie, ale batona czy kilka cukierków zawsze warto ze sobą mieć.

  3. Jeśli chcecie zwiedzić Osowską Twierdzę, to warto umówić się z przewodnikiem, bo za bramę jednostki nikt was nie wpuści.

  4. Weźcie ze sobą lornetkę. Łosie, orły i inne atrakcje są gwarantowane.
    Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Okolice Serpelic

  • Początek trasy: Siemiatycze
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 25,06 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 34 min.
  • Przewyższenia: 43 m
  • Suma podjazdów: 89 m
  • Suma zjazdów: 60 m

Adi1210 poleca tę trasę

Malownicza trasa, urozmaicona widokowo. Głównie asfalt. Na odcinku powrotnym z Wandopola do Serpelic droga gruntowa miejscami piaszczysta. Jadąc z Borsuk do Gnojna, przepiękny punkt widokowy na zakole i dolinę Bugu. Fotki w załączeniu.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Do Janowa Podlaskiego przez Koterkę i Mielnik.

  • Początek trasy: Zambrów
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 289,77 km
  • Czas trwania wyprawy: 13 godz. i 2 min.
  • Przewyższenia: 93 m
  • Suma podjazdów: 962 m
  • Suma zjazdów: 979 m

R_krzysztof poleca tę trasę rowerzystom

To co planowane było na dwa dni, my zrobiliśmy w jeden. Wystarczy troszkę wcześniej wyjechać i można z grubsza obejrzeć i odwiedzić wszystko w jeden dzień. Przed wyjazdem postawiliśmy sobie dwa cele: Koterka na granicy polsko-białoruskiej, oraz Janów Podlaski i Stadnina Koni Arabskich.

Przed wyjazdem warto wykonać przynajmniej dwa telefony. Pierwszy do Straży Granicznej w Mielniku z informacją o pobycie w pasie nadgranicznym. Podobno, tak usłyszałem od przyjmującego moje zgłoszenia pogranicznika, że nie ma obowiązku zgłaszania krótkotrwałego pobytu przy granicy w celach turystycznych. Ale podjeżdżając pod szlaban, natknęliśmy się na patol SG, który szukał jednak naszego zgłoszenia. Oczywiście poinformował nas, ze zbliżanie się do granicy na odległość mniejszą niż 15 m jest karane mandatem. Na szczęście szlaban z tablicą "Granica Państwowa" stoi w bezpiecznej odległości i można robić sobie przy szlabanie zdjęcia pamiątkowe.

Praktycznie na granicy, po polskiej stronie - co jest oczywiste - znajduje się drewniana parafialna cerkiew prawosławna pod wezwaniem Ikony Matki Bożej „Wszystkich Strapionych Radość” (wzniesiona w latach 1909–1912) oraz otoczone kultem źródełko.

Parę kilometrów na północ, dokładnie ok 5 km przez las, jest następna wieś rozdzielona granicą, Tokary. W niej znajduje się drewniany zabytkowy kościół, którego konstrukcja przypomina bardziej góralskie kościoły niż te podlaskie czy mazowieckie.

Następny etap to Mielnik. Górnicze miasto...tak, tak, na Podlasiu też mamy górników :). Swego czasu było tu, i chyba nadal działa, kino Górnik. :) W Mielniku przeprawiliśmy się promem przez Bug. Sąsiednia przeprawa Niemirów-Gnojno, ze względu na niski poziom wody, nie działała, wiec warto wcześniej zadzwonić i upewnić się, bo po co nadkładać kilometrów do Turna? Sam Mielnik też wart zwiedzenia, jest punkt widokowy na kopalnię odkrywkowa kredy i na Bug.

Droga do Janowa Podlaskiego z Zabuża, gdzie przybija prom, wiedzie oznaczonym szlakiem Green Velo. Niestety, przeoczyliśmy duży znak GV w Gnojnie...Niestety, nawet mieszkańcy nie umieli nam wskazać jego usytuowania. Być może jest przy przystani promowej... W każdym razie będzie okazja następnym razem go poszukać.

Janów Podlaski ze swoją stadniną jest naprawdę miłym miejscem na odpoczynek. Można tam pochodzić wśród koni, pogłaskać je. Poczuć ich zapach, aksamitny dotyk ich chrap... Karmić nie radziłbym.

Droga powrotna wiodła przez Konstantynów, w którym znajduje się pałac. Odnowiona budowla, którą można oglądać z zewnątrz. Polecam.

W Siemiatyczach za to można smacznie i niedrogo zjeść obiad domowy. Jak również obejrzeć sobie piękne cerkwie i kościoły.

A teraz to, co najbardziej interesuje wszystkich podróżujących rowerami, a szczególnie szosowymi. Cala trasa poza dojazdem z przeprawy promowej w Zaburzu jest asfaltowa. Krótkie odcinki w okolicach Tokar, gdzie trzeba bardzo uważać na dziury, a tak średnią nawierzchni dałbym 4 w 6-stopniowej skali.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Wycieczka rowerowa - jak się przygotować?

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co zabrać na wyprawę rowerową?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Podlaskie: najciekawsze atrakcje tajemniczego regionu Polski

W naszym kraju z pewnością nie ma drugiego takiego miejsca – mowa o Podlaskiem, które od lat zachwyca turystów swoją nietuzinkowością i przede wszystkim – tajemniczością. Gęste lasy Puszczy Białowieskiej (wpisanej na Listę światowego dziedzictwa UNESCO), rozlewiska rzek, nad którymi porankami unosi się mleczna mgła i „posiadające uzdrawiającą moc” szeptuchy to tylko kilka z wielu powodów, dla których warto odwiedzić ten region.

Najciekawsze atrakcje woj. podlaskiego znajdziecie właściwie w każdej jego części – w Oszkiniach znajduje się historyczna osada prusko-jaćwieska, w miejscowości Kruszyniany natomiast – najstarszy meczet w Polsce. Zjawiskowo prezentują się też miasta Tykocin i Supraśl, których zabytki i spokojna atmosfera przypadną do gustu tym, którzy pragną wypoczynku z dala od wielkiego miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wycieczki rowerowe w woj. podlaskim. Gdzie w weekend 25 - 26 maja? Pomysły na jednodniową wyprawę - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna