MKTG SR - pasek na kartach artykułów

40 ton na rondzie

Tadeusz Moćkun [email protected]
Jedni mówią o cudzie, inni o refleksie kierowcy

Faktem jest, że tylko ułamki sekundy zadecydowały o tym, że przewracający się estoński tir nie przygniótł radiowozu.
Pojazd przewrócił się wczoraj o godz. 10.30 na rondzie przy ul. Podhorskiego w Suwałkach. Przez kilka godzin utrudniony był ruch na drodze prowadzącej z i do Budziska.
- Wszystko wskazuje na to, że przyczyną zdarzenia było niedostosowanie przez kierowcę, obywatela Estonii, prędkości do warunków na drodze - mówi nadkomisarz Dariusz Chojnowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Suwałkach. - Nie można również wykluczyć, że przewożony ładunek był nie tylko źle rozmieszczony na naczepie, ale i niewłaściwie zabezpieczony.
Tir, prowadzony przez 47-letniego Matti G., na łuku drogi przewrócił się na prawą stronę. Kierowca z wypadku wyszedł z ogólnymi potłuczeniami.Był trzeźwy. G. może mówić o wyjątkowym szczęściu.
- W miejscu, w którym leży naczepa, chwilę wcześniej stał radiowóz z dwoma policjantami - opowiada naczelnik Chojnowski. - Kierujący nim funkcjonariusz wykazał się zimną krwią i olbrzymim refleksem. Widząc przewracającą się ciężarówkę, wrzucił wsteczny bieg i cofnął auto kilka metrów, unikając przygniecenia przez prawie 40-tonowy zestaw.
Jak wynika ze wskazań tachometru, na rondzie tir jechał z prędkością 40-50 km/h. Dodajmy, że na ulicach Pułaskiego, Utrata i łączącym je rondzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. O jej przekroczeniu nie może być więc mowy.
- Kierowcy często mylą pojęcia: przekroczenie prędkości i niedostosowanie jej do warunków na drodze oraz własnych umiejętności - twierdzą funkcjonariusze drogówki. - W tym przypadku kierowca prędkości wprawdzie nie przekroczył, ale nie dostosował jej do sytuacji na drodze, spowodował kolizję i za to poniesie odpowiedzialność.
Więcej w papierowym wydaniu "Gazety".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna